Kurs akcji Relpolu spada mimo poprawy wyników

Do publikacji wyników za drugi kwartał Relpolu pozostał jeden dzień, a notowania spółki spadają. To mogłoby sugerować, że na kokosy nie ma co liczyć. Analitycy są innego zdania: wyniki powinny być dobre, a producent przekaźników jest niedoszacowany.

Do publikacji wyników za drugi kwartał Relpolu pozostał jeden dzień, a notowania spółki spadają. To mogłoby sugerować, że na kokosy nie ma co liczyć. Analitycy są innego zdania: wyniki powinny być dobre, a producent przekaźników jest niedoszacowany.

W okresie publikacji wyników za I kwartał na akcjach Relpolu można było zarobić kilkanaście procent. Tymczasem od początku tego miesiąca kurs producenta z Żar spadł o blisko 6 proc. Według BDM PKO BP, akcje Relpolu są notowane z 40-proc. dyskontem w porównaniu z wyceną fundamentalną (130 zł). Jednak inwestorzy na razie zupełnie ten fakt ignorują. Atrakcyjność firmy obniżają problemy z fiskusem. Kilka tygodni temu okazało się, że Relpol będzie musiał zapłacić około 4,3 mln zł plus odsetki w związku z zaległymi podatkami. Spółka zamierza jednak odwoływać się od decyzji Urzędu Kontroli Skarbowej.

Reklama

Przedstawienie dobrych wyników za miniony kwartał może wyrwać z marazmu notowania firmy. Dobrej myśli są analitycy. Według ich szacunków, w drugim kwartale spółka powinna uzyskać kilkunastoprocentową dynamikę przychodów i ponad 168-proc. wzrost zysku netto. Taki skok zagwarantowałby Relpolowi jednostkowe przychody w pierwszym półroczu na poziomie około 50 mln zł, a wynik netto powyżej 3,8 mln zł. Szacunki dotyczące zysku operacyjnego mówią o 4,74 mln zł.

Dobre rezultaty Relpolu w ostatnich kwartałach to zasługa przede wszystkim coraz lepszych wyników eksportu. Jeszcze w 2002 r. grupa z Żar za wysłane za granicę produkty dostała 40,9 mln zł (54 proc. przychodów). Rok późnej zainkasowała 65,8 mln zł, co stanowiło 65 proc. ogólnej sprzedaży. W pierwszym kwartale 2004 r. tak wysoki poziom eksportu został utrzymany. Kluczowymi odbiorcami są Francuzi (14,57 proc. przychodów), Włosi (12,02 proc.), Niemcy (9,85 proc.) oraz Rosjanie (8,05 proc.).

Z racji dobrze rozwiniętego eksportu spółka w drugim kwartale powinna zachować dość wysokie marże. Rentowność sprzedaży netto może oscylować na poziomie 9 proc. Sprzyjać temu powinien wysoki kurs euro. W drugim kwartale wyniósł on średnio 4,68 zł wobec 4,77 zł w trzech pierwszych miesiącach tego roku.

Zarząd spółki, który w 2003 r. dokonał wielu zmian w systemie dystrybucji, liczy na rozwój w kolejnych latach. Z opublikowanych na ten rok prognoz wynika, że spółka-matka powinna osiągnąć 99,6 mln zł oraz 9,2 mln zł zysku operacyjnego i 6,5 mln zł netto. Po pierwszym półroczu Relpol powinien wykonać ponad połowę założonego na ten rok planu.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: analitycy | notowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »