Letni optymizm bankowców
Wskaźnik koniunktury bankowej PENGAB wzrósł nieoczekiwanie w lipcu br. aż o 5,3 pkt, do poziomu 42,7 pkt. Jest to najlepszy wynik od 20 miesięcy, czyli od listopada 1998 roku.
Z badań Pentora wynika, że poprawiły się oceny sytuacji w sektorze bankowym, jak i prognozy rozwoju, zwłaszcza w odniesieniu do rynku depozytów złotowych.
Zdaniem Eugeniusza Śmiłowskiego, szefa Pentora, który przeprowadził badanie koniunktury na zlecenie Związku Banków Polskich, tak wysokiego poziomu optymizmu bankowców nie notowano już od dawna. Badania z poprzednich miesięcy wskazywały raczej na kontynuację trendu stabilizacyjnego w koniunkturze bankowej. Poza tym sezon urlopowy oddziaływał zwykle na koniunkturę negatywnie. W tym roku przeciwnie. W okresie wakacji poprawił się klimat gospodarczy w sektorze bankowym.
Bankowcy przewidują, że inflacja na koniec roku wyniesie 9,8 proc., a więc będzie wyższa, niż prognozowali przed miesiącem. Oprocentowanie kredytu lombardowego powinno wynieść w grudniu br. 21,2 proc., a lokaty trzymiesięcznej 13,6 proc. Średnia cena kredytu na cele gospodarcze powinna natomiast ukształtować się na poziomie 20,1 proc.
Pentor spytał także bankowców o opłaty i prowizje pobierane od klientów. Za prowadzenie rachunku opłatę pobiera 93 proc. badanych banków, za wydanie książeczki czekowej - 90 proc., za wpłyty i wypłaty środków pieniężnych - 70 proc., a za otwarcie rachunku - 67 proc.
Wyniki te świadczą, że praktyki obciążania klientów kosztami obsługi rachunku stosowane są powszechnie. Nie ma natomiast zgodności wśród menedżerów z oddziałów bankowych w ocenie listu prezes NBP Hanny Gronkiewicz - Waltz, skierowanego do prezesów banków w sprawie nadmiernego obciążania klientów opłatami za podstawowe usługi bankowe. O słuszności zwrócenia uwagi na ten fakt przeświadczonych jest ponad połowa badanych bankowców. Zdanie przeciwne prezentuje 48,5 proc. badanych. Większość bankowców (65,6 proc.) opowiada się jednak za powołaniem w naszym kraju rzecznika klientów banków.
Kolejne pytanie skierowane do bankowców dotyczyło ustawy o przeciwdziałaniu prania brudnych pieniędzy. Blisko połowa badanych uważa, że zjawisko to występuje w Polsce marginalnie lub w niewielkiej skali. Dlatego też większość bankowców nie widzi potrzeby uchwalania przez Sejm takiej regulacji. Negatywnie ocenili też przedstawiciele banków możliwość udostępniania informacji chronionych tajemnicą bankową funkcjonariuszom policji, UOP, a także służb celnych i granicznych.
Pytani o skutki uchwalenia ustawy bankowcy twierdzili, że ograniczą one proceder prania pieniędzy (53 proc.), podważą zaufanie klientów do banków (62 proc.), zwiększą lokowanie depozytów zagranicą (64 proc.).
