Michelin skupił 0,57% akcji

Zaledwie 156 tys. walorów Stomilu Olsztyn, dających prawo do 0,57% głosów na WZA, skupił dotychczas w wezwaniu Michelin. Zdaniem analityków, nic nie wskazuje na to, by do końca trwania zapisów francuskiemu inwestorowi strategicznemu udało się znacząco zwiększyć udział w kapitale olsztyńskiej firmy.

Zaledwie 156 tys. walorów Stomilu Olsztyn, dających prawo do 0,57% głosów na WZA, skupił dotychczas w wezwaniu Michelin. Zdaniem analityków,  nic nie wskazuje na to, by do końca trwania zapisów francuskiemu inwestorowi strategicznemu udało się znacząco zwiększyć udział w kapitale olsztyńskiej firmy.

Pierwsze dwa tygodnie wezwania nie przyniosły zaskakujących dla rynku wyników. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, koalicja inwestorów finansowych, niezadowolona z polityki Michelina wobec polskiej firmy, nie zdecydowała się na sprzedaż. Na razie na wezwanie nie odpowiedział także Skarb Państwa, który posiada ponad 3% walorów. Michelin skupił dotychczas papiery najprawdopodobniej od drobnych akcjonariuszy.

Analitycy zajmujący się branżą oponiarską są zgodni, że również w kolejnych tygodniach wezwania (zapisy będą przyjmowane do 15 października) Michelinowi nie uda się znacząco zwiększyć udziału. Zwracają uwagę, że oferowana cena 24,50 zł jest zbyt niska dla inwestorów finansów, dla których satysfakcjonujący poziom to minimum 30 zł. Wczoraj na zamknięciu papierami Stomilu handlowano po 24,30 zł.

Reklama

Według zapowiedzi Davida Thomasa, prezesa HSBC, cena w wezwaniu na pewno nie zostanie podwyższona. Trudno się także spodziewać, by Skarb Państwa w związku z obecną sytuacją polityczną (zmiana ekipy rządzącej) chciał sprzedać swój pakiet.

Michelin i organizujący wezwanie HSBC próbują nakłonić akcjonariuszy do sprzedaży akcji także poprzez ogłoszenia prasowe. Wczoraj w jednym z ogólnopolskich dzienników inwestor strategiczny jeszcze raz przypomniał, że celem wezwania jest m.in. wycofanie akcji Stomilu z giełdy, co spowoduje, że po jego zakończeniu udziałowcy, którzy nie sprzedadzą walorów, mogą po zniknięciu spółki z publicznego obrotu mieć ograniczoną możliwość pozbycia się pakietów.

W ogłoszeniu nie wspomniano jednak, że aby uchwalić na WZA wycofanie firmy z obrotu trzeba mieć 4/5 głosów, a to - zakładając, że koalicja inwestorów finansowych utrzyma się - jest dla Michelina obecnie nieosiągalne.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wezwania | Michelin | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »