Miedź zabrzęczy w kasie państwa

W tym roku wpływy Skarbu Państwa z dywidendy mogą okazać się wyższe niż z prywatyzacji. Pierwsze będą rekordowo duże, drugie - rekordowo małe.

Plan prywatyzacyjny, zweryfikowany przez ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego zakłada, że ze sprzedaży państwowego majątku do budżetu wpłyną 3 mld zł. Po pięciu miesiącach resort zrealizował zamierzenia jedynie w niewielkiej części (363 mln zł). Tymczasem z szacunków "Parkietu" wynika, że tylko od giełdowych spółek, w których państwo ma jeszcze znaczące udziały, Skarb Państwa otrzyma w formie dywidendy ponad 2,7 mld złotych (brutto, czyli przed opodatkowaniem). Około 1,5 mld złotych ma już zagwarantowane - zapadły w tej sprawie decyzje walnych zgromadzeń akcjonariuszy. Ponad połowa tej kwoty będzie pochodziła od Polskiej Miedzi.

Reklama

Skąd reszta pieniędzy? W większości od Państwowego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Przy czym właściwie nie chodzi tu o pieniądze, ale o wartość majątku, który PGNiG przekaże swojemu głównemu właścicielowi. Skarb Państwa ma decydujący głos na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki (84,7 proc.), nie ma więc wątpliwości, że zgromadzenie, które zbierze się 27 czerwca, podejmie uchwałę zgodną z oczekiwaniami resortu. Tego samego dnia zbiorą się także akcjonariusze Orlenu. Pierwotnie firma zamierzała przekazać inwestorom 2 mld zł (ponad 500 mln zł Skarbowi Państwa). Po zakupie Możejek pojawi się zapewne wniosek, by zysk został w spółce.

Nie tak dawno Wojciech Jasiński, szef resortu skarbu, powiedział: - Nie widzę powodu, żeby dobrze funkcjonujące firmy miały zostawiać dywidendy u siebie. Przecież to wpływa demotywująco na ich gospodarkę finansową.

Urszula Zielińska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: miedź | skarbu | dywidenda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »