Mocne euro cieszy

Słaby dolar i mocne euro to wymarzona sytuacja dla naszej gospodarki - takie przekonanie dominuje nie tylko wśród eksporterów, potwierdzają je również ekonomiści.

Słaby dolar i mocne euro to wymarzona sytuacja dla naszej gospodarki - takie przekonanie dominuje nie tylko wśród eksporterów, potwierdzają je również ekonomiści.

Dolar wciąż jeszcze się broni, jednak jego trwałe osłabienie to tylko kwestia czasu. Inwestorzy ograniczając straty wycofują się powoli z amerykańskiego rynku. Z tej alokacji kapitału korzysta Europa. Dlatego też przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego oraz politycy oświadczają zgodnie, że są zadowoleni z mocnego euro. Ożywienie w Eurolandzie przekłada się na wzrost popytu wewnętrznego. Zyskają więc firmy eksportujące usługi i towary. Może sie to przełożyć nie tylko na wzrost dochodów firm, lecz także na zwiększenie zamówień w eksporcie. Mocne euro uderzy głównie w tych, którzy zaciągnęli kredyt denominowany w tej walucie. Analitycy szacują, że mocne euro to np. 600 mln zł straty dla TP SA.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »