Obniżka stóp proc. EBC może nie nastąpić w lipcu - Bloomberg

Obniżka stóp procentowych w strefie euro może nie nastąpić na posiedzeniu 25 lipca, ponieważ oficjele EBC chcą poczekać na aktualne dane oraz prognozy dla wzrostu gospodarczego - podała we wtorek agencja Bloomberga, powołując się na anonimowych przedstawicieli EBC.

Według źródeł agencji Bloomberga członkowie Rady Prezesów banku centralnego strefy euro byli zgodni, że mogą zacząć działać podczas posiedzenia EBC 25 lipca, jeśli perspektywy dla wzrostu się pogorszą, ale obecnie są bardziej skłonni, by podejmować decyzje podczas wrześniowego posiedzenia, kiedy będą dysponować uaktualnionymi prognozami oraz aktualnymi danymi, by uzasadnić swoją decyzję.

Opóźnienie decyzji w dużej mierze zazębia się z oczekiwaniami - rynki spodziewają się obniżki stóp proc. o 10 pb we wrześniu, lecz niektóre prognozy idą dalej. Morgan Stanley przewiduje obniżki kosztów kredytu o 10 pb w tym miesiącu, HSBC oczekuje obniżki o 10 pb we wrześniu i w grudniu, a Goldman Sachs spodziewa się obniżki o 20 pb we wrześniu. Morgan Stanley i Goldman Sachs prognozują także wznowienie programu luzowania ilościowego (QE).

Reklama

Oczekiwania odnośnie podjęcia działań stymulujących gospodarkę pojawiły się po przemówieniu prezesa EBC Mario Draghiego, który 18 czerwca zapowiedział, że obniżki stóp procentowych przez EBC i więcej QE są częścią arsenału banku i że EBC ma rezerwę na zakup aktywów.

Według niektórych przedstawicieli banku zmiany w polityce monetarnej mogą być rozłożone na dwa etapy, co może oznaczać, że podczas lipcowego posiedzenia EBC może zmienić język komunikatu, by zasugerować możliwość złagodzenia polityki we wrześniu. Obecny forward guidance EBC zakłada, że "podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do pierwszego półrocza 2020".

Pozostawienie stóp proc. bez zmian podczas lipcowego posiedzenia może rodzić na rynku obawę, że strefa euro będzie w czasie lata narażona na rynkowe zmiany sentymentu ze względu na zmniejszoną płynność. Perspektywy dla wzrostu gospodarczego mogą się bardzo szybko zmienić, np. w przypadku eskalacji napięć handlowych na linii Bruksela-Waszyngton.

W poniedziałek USA zapowiedziały dodanie produktów pochodzących z Unii Europejskiej o wartości ok. 4 mld USD do listy towarów objętych cłami, które mają być odwetem w długotrwałym sporze transatlantyckim o finansowanie z budżetu firm Boeing i Airbus. Na wyżej wymienionej liście znajdują się towary z Europy o wartości 25 mld USD.

Tydzień po lipcowym posiedzeniu EBC decyzję ws. stóp proc. wyda amerykańska Rezerwa Federalna. Jeśli Fed obniży koszty kredytu, zgodnie z oczekiwaniami, to kurs euro może się umocnić wobec dolara, co może podważyć jeszcze bardziej oczekiwania inflacyjne w strefie euro.

Kolejną obawą jest kończąca się 31 października kadencja prezesa EBC Mario Draghiego - liderzy UE jak dotąd nie porozumieli się ws. obsady najwyższych stanowisk w Unii, w tym i w EBC. Media spekulują, że nowy szef EBC może nie zostać wyznaczony do września, co może zwiększać niepewność wśród inwestorów.

Po publikacji informacji kurs euro wobec dolara wzrósł o 0,07 proc. do 1,13.

............................

Saxo Bank o cenach walut?

Biorąc pod uwagę parytet siły nabywczej, dwiema walutami najbardziej niedowartościowanymi względem USD są GBP i JPY (w obydwu przypadkach o 11%). Z drugiej strony, w oparciu o ten wskaźnik, EUR jest przewartościowane o 6%. To powiedziawszy, Niemcy są nadal głównym celem administracji Trumpa w odniesieniu do importu samochodów, a do 11 grudnia konieczne jest zawarcie porozumienia, aby zapobiec nałożeniu wynoszących 25% amerykańskich taryf celnych na import aut z Europy.

z brakiem bezpośredniej komunikacji pomiędzy Waszyngtonem a Teheranem.

Tego lata inwestorzy będą musieli ponownie działać w środowisku wysokiego ryzyka politycznego sprzyjającego bezpiecznym inwestycjom, jak miało to miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni w związku ze zdecydowanym wzrostem cen złota (zarówno denominowanej w USD, jak i w CNY) oraz aprecjacją JPY i CHF.

Christopher Dembik, dyrektor ds. analiz makroekonomicznych w Saxo Banku

Komunikat RPP bez istotnych zmian

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej wczoraj nie zmieniła dziś stóp procentowych (stopa referencyjna wynosi 1,50%). W komunikacie po posiedzeniu Rada podtrzymała ocenę, zgodnie z którą "obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną". Rada odnotowała również, że perspektywy krajowej koniunktury pozostają korzystne, a dynamika PKB utrzyma się w najbliższych latach na relatywnie wysokim poziomie. Rada podtrzymała ocenę, zgodnie z którą "w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja będzie kształtować się w pobliżu celu inflacyjnego" (2,5% +/- 1 pkt. proc.).

Lipcowa projekcja NBP: inflacja i tempo wzrostu gospodarczego zrewidowane w górę

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami przewidywana w lipcowej projekcji NBP ścieżka inflacji w latach 2019-2020 została - w porównaniu z projekcją marcową - zrewidowana w górę. Projekcja przewiduje dalszy lekki wzrost inflacji bazowej oraz zwiększenie dynamiki cen nośników energii (efekt zakładanego ustawowego uwolnienia cen energii). Zgodnie z projekcją - przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP - inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 1,7%-2,3% w 2019 r. (wobec 1,2%-2,2% w projekcji marcowej), 1,9%-3,7% w 2020 r. (wobec 1,7%-3,6%) oraz 1,3%-3,5% w 2021 r. (wobec 1,3%-3,5%).

Oznacza to, że zgodnie z projekcją inflacja znajdzie się w latach 2019-2021 na poziomie zbliżonym do celu inflacyjnego RPP. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami w projekcji lipcowej utrzymana została spadkowa trajektoria tempa wzrostu PKB w kolejnych latach, aczkolwiek została ona zrewidowana w górę. Oczekiwane w projekcji tempo wzrostu PKB znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,9%-5,1% w 2019 r. (wobec 3,3%-4,7% w projekcji marcowej), 3,0%-4,8% w 2020 r. (2,7%-4,6%) oraz 2,4%-4,3% w 2021 r. (wobec 2,4%-4,3%).

Gołębie nastawienie głównych banków centralnych nie zmienia poglądów RPP

Na konferencji po posiedzeniu RPP prezes NBP A. Glapiński zaznaczył, że najnowsza projekcja wspiera politykę utrzymywania stóp procentowych na obecnym poziomie. W jego ocenie, stopy pozostaną stabilne do końca 2021 r. A. Glapiński zwrócił uwagę, że w horyzoncie prognozy inflacja utrzyma się w paśmie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego (2,5% +/- 1 pkt. proc.) i RPP nie powinna nerwowo reagować na przejściowe odchylenia inflacji od środka tego przedziału, tylko zwracać uwagę na dłuższe tendencje.

W odniesieniu do wyraźnej zmiany nastawienia głównych banków centralnych na bardziej łagodne, prezes NBP stwierdził, że RPP była na nią przygotowana. Taka zmiana była bowiem sygnalizowana już wcześniej w nieformalnej komunikacji banków centralnych. W tym kontekście zaznaczył, że w Polsce istnieje przestrzeń do oddziaływania na sytuację makroekonomiczną zarówno w polityce pieniężnej, jak i fiskalnej "gdyby to było potrzebne".

Prezes RPP zwrócił jednak uwagę, że teraz "najbardziej właściwą polityką jest utrzymywanie stabilnych stóp procentowych". Obecni na konferencji członkowie RPP G. Ancyparowicz i Ł. Hardt przedstawili poglądy zbliżone do sformułowanych przez prezesa.

Stopy procentowe bez zmian co najmniej do końca 2020 r.

Dzisiejsze wypowiedzi A. Glapińskiego oraz wyniki lipcowej projekcji inflacji stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym stopy procentowe NBP nie zmienią się co najmniej do końca 2020 r. Oczekiwane przez nas złagodzenie polityki pieniężnej przez EBC jest spójne z tą prognozą. Treść komunikatu po posiedzeniu RPP oraz wypowiedzi prezesa NBP na dzisiejszej konferencji są naszym zdaniem neutralne dla kursu złotego i rentowności obligacji.

Krystian Jaworski

Starszy Ekonomista

Credit Agricole Bank Polska S.A.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: EBC | euro | stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »