Możliwa obniżka stóp 1 pkt proc.

- Z danych GUS-u widać, iż wzrosty cen wynikały głównie z czynników sezonowych, np. wzrost cen odzieży i obuwia czy kosztów edukacji - powiedziała Iwona Pugacewicz-Kowalska, ekonomistka banku Pekao SA. - Tych czynników nie będzie już w kolejnych miesiącach, a innych zagrożeń dla inflacji przy tak słabym popycie wewnętrznym nie widać. W związku z tym nie zmieniamy swojej prognozy, iż RPP obniży stopy o 100 pkt. bazowych już w tym miesiącu.

Także Katarzyna Zajdel-Kurowska, analityk Banku Handlowego, spodziewa się redukcji stóp w listopadzie. - Gospodarka szybko spowalnia i szansa na rychłą poprawę jest nikła - powiedziała. - Poza tym, warto zwrócić uwagę na dane o podaży pieniądza w październiku. Rada zaczęła obniżać stopy od lutego, ale nadal nie widać tych redukcji w danych o udzielonych przez banki kredytach.

Reklama

Na decyzję RPP duży wpływ mogą mieć dane o produkcji przemysłowej w ubiegłym miesiącu, które w przyszłym tygodniu poda GUS. Poza tym, wkrótce resort finansów przedstawi projekt przyszłorocznego budżetu i jego kształt będzie miał spore znaczenie dla Rady.

W ostatnich miesiącach tego roku analitycy oczekują niewielkiego odbicia inflacji, która na koniec grudnia wyniesie ok. 4,5%.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | edukacja | Iwona | GUS | wzrost cen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »