Na razie bez zmian w stanowisku negocjacyjnym z UE

Główny negocjator członkostwa Polski w Unii Europejskiej Jan Truszczyński zapewnia, że Polska nie zmieniła dotychczas żadnego stanowiska negocjacyjnego. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Główny negocjator członkostwa Polski w Unii Europejskiej Jan Truszczyński zapewnia, że Polska nie zmieniła dotychczas żadnego stanowiska negocjacyjnego. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Wczoraj nasza korespondentka informowała, że Truszczyński podczas ubiegło tygodniowego spotkania z ambasadorami Unii wycofał wniosek o pięcioletni okres ochronny dla polskiej ziemi pod inwestycje. Media donosiły też, że Truszczyński w najbliższym czasie zgodzi się na 7-letnie restrykcje w dostępie Polaków do unijnego rynku pracy. Według samego Truszczyńskiego wszystkie te doniesienia to "burza w szklance wody". Twierdzi, że podczas piątkowej rundy rokowań w Brukseli prowadzono jedynie rozmowy sondażowe. Z kolei rzecznik rządu Michał Tober zapewnia, że rząd pracuje intensywnie nad polskim stanowiskiem negocjacyjnym, a na razie wszystkie informacje na ten temat należy traktować wyłącznie jako informacje nieoficjalne: ?Jeżeli tylko będzie nowe jakościowo stanowisko rządu w takiej czy innej kwestii, w takim czy innym obszarze negocjacyjnym, bez zbędnej zwłoki będziecie państwo informowani o tym przez nas?.

Reklama

Poprzedni rząd upierał się przy 18-letnim okresie ochrony ziemi rolnej i lasów oraz 5-letnim okresie ochrony ziemi pod inwestycje.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Ziemia | stanowiska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »