Na rynku jena

Władze Japonii nie dają za wygraną i interweniują na rynku. Wydaje się, że warto będzie ponownie zagrać pod takie ich działania i wykorzystywać spadki kursu USD/JPY do zakupów dolarów.

Władze Japonii nie dają za wygraną i interweniują na rynku. Wydaje się, że warto będzie ponownie zagrać pod takie ich działania i wykorzystywać spadki kursu USD/JPY do zakupów dolarów.

W trakcie czwartkowej części azjatyckiej sesji kurs USD/JPY spadł do poziomu 115,78 i był najniższy od 19 maja br. Do dalszej przeceny amerykańskiej waluty nie doszło. Początkowo, werbalnie zainterweniował wiceminister finansów ds. międzynarodowych. Zembei Mizoguchi po raz kolejny podkreślił, że zbyt duże zmiany na rynku są niepożądane. Niedługo po jego wystąpieniu doszło do silnej ukrytej interwencji. Władze jak zawsze odmówiły komentarza w tej sprawie. Cena dolara do jena w krótkim czasie poszybowała do 116,90. Silnie zwyżkowała również z poziomu 125,33 do 126,78 cena euro do jena. Europejska cześć handlu miała względnie spokojny przebieg, na rynku tak naprawdę niewiele się działo. Cena dolara do jena poruszała się w przedziale 116,70 - 117,10.

Reklama

O godz. 16.20 jeden dolar wyceniany był na 116,94 jena.

Krótkoterminowa prognoza

Władze Japonii nie dają za wygraną i interweniują na rynku. Wydaje się, że warto będzie ponownie zagrać pod takie ich działania i wykorzystywać spadki kursu USD/JPY do zakupów dolarów.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »