Zarzuty w sprawie 4Media

Dariuszowi Kaszubskiemu i Wojciechowi Krefftowi, byłym prezesom 4Media, prokuratura postawiła zarzuty dotyczące zatajania informacji o sytuacji spółki. Trwa jeszcze postępowanie w sprawie wykorzystywania przez menedżerów informacji poufnych, które obejmuje też Jacka Merkla, byłego przewodniczącego rady nadzorczej.

Dariuszowi Kaszubskiemu i Wojciechowi Krefftowi, byłym prezesom 4Media, prokuratura postawiła zarzuty dotyczące zatajania informacji o sytuacji spółki. Trwa jeszcze postępowanie w sprawie wykorzystywania przez menedżerów informacji poufnych, które obejmuje też Jacka Merkla, byłego przewodniczącego rady nadzorczej.

Zdaniem warszawskiej Prokuratury Okręgowej, Dariusz Kaszubski wprowadzał w błąd inwestorów giełdowych, ponieważ ukrywał przed nimi wiele informacji, dotyczących m.in. zadłużenia spółki, czy też postępowań sądowych. Wynikiem była konieczność wypłat milionów złotych wierzycielom 4Media.

Lista szczegółowych zarzutów jest długa i zajmuje kilka stron. Prokuratura uważa m.in., że prezes - wbrew przepisom - nie umieszczał istotnych danych w prospekcie emisyjnym 4Media, w raportach finansowych oraz komunikatach bieżących przekazywanych na GPW. Lista zarzutów wobec Wojciecha Kreffta (był prezesem, a później wiceprezesem 4 Media) jest trochę krótsza. Zasadniczo dotyczy jednak tego samego.

Reklama

Stawiając zarzuty menedżerom, prokuratura zakończyła tylko część trwającego od blisko trzech lat śledztwa, wszczętego na wniosek Komisji Papierów Wartościowych i Giełd po naszych licznych publikacjach na temat nieprawidłowości w 4Media. Prokuratura nadal prowadzi postępowanie w sprawie podejrzenia o wykorzystywanie informacji poufnych przez prezesów oraz przez Jacka Merkla, byłego przewodniczącego rady nadzorczej 4Media. Wszyscy nie tylko kierowali firmą, ale bezpośrednio lub za pośrednictwem innych spółek byli jej dużymi udziałowcami.

Prokuratura bada, czy nie doszło do złamania prawa, skoro prezesi wyzbywali się walorów, wiedząc - ale zatajając to przed innymi akcjonariuszami - że sytuacja spółki jest bardzo zła. W tym samym czasie 4Media przekazywały na giełdę komunikaty, z których wynikało, że w firmie nie dzieje się nic takiego, co usprawiedliwiałoby spadek kursu. Podawały również nieprawdziwe informacje, np. o osiągnięciu progu rentowności przez najważniejszą spółkę zależną - DWWS (wtedy wydawca gazet "Życie" i "Prawo i Gospodarka"). Od maja do grudnia 2002 r. podmioty powiązane z prezesami firmy oraz z przewodniczącym rady nadzorczej sprzedały ponad 17 mln akcji, czyli 43% kapitału 4Media. Na tej operacji zarobiły na czysto ponad 8 mln zł.

Jak się dowiedzieliśmy, akt oskarżenia w sprawie ukrywania informacji o stanie spółki oraz ewentualne zarzuty w sprawie o wykorzystywanie na giełdzie informacji poufnych powinny być gotowe w ciągu najbliższych kilku - kilkunastu tygodni.

PARKIET informował już, że kilka miesięcy temu zakończyło się postępowanie cywilne w sprawie 4Media. Przewodniczący KPWiG, działając w imieniu drobnych akcjonariuszy 4Media, wygrał proces z menedżerami spółki. Sąd zasądził od Wojciecha Kreffta i Dariusza Kaszubskiego 2,2 mln zł odszkodowania plus odsetki. Inwestorzy muszą jeszcze wyegzekwować pieniądze od menedżerów.

Powolny finał afery

4Media zaprzestały działalności de facto już pod koniec 2002 r., choć dopiero kilka miesięcy później spółka złożyła wniosek o upadłość. Zostawiła na lodzie wielu drobnych akcjonariuszy i liczną rzeszę wierzycieli z ogromnymi roszczeniami. Po jej usunięciu z giełdy prokuratura na wniosek KPWiG zajęła się sprawą nadużyć w spółce, w tym niewypełnianiem obowiązków informacyjnych, twórczą księgowością, działaniem menedżerów na szkodę przedsiębiorstwa, jej wierzycieli i akcjonariuszy oraz manipulowaniem notowaniami. Obok tzw. afery 4 lutego, dotyczącej kontraktów terminowych, sprawa 4Media uchodzi za klasyczny przykład poważnych nieprawidłowości na warszawskiej giełdzie.

Michał Śliwiński

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: postępowanie | zarzuty | sprawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »