Nadchodzą płatne przelewy on-line

Jeden z największych polskich banków, obsługujących ponad 3 miliony rachunków, wprowadził opłaty za przelewy dokonywane za pośrednictwem Internetu.

Za transakcje w ramach kanałów elektronicznych od czerwca zapłacą klienci Banku Pekao. Bezpłatne do tej pory przelewy internetowe kosztować będą ? w zależności od rodzaju rachunku ? od 0,50 do 1,00 PLN. W porównaniu do usługi realizowanej w oddziałach banku (prowizja 4,00 PLN), to niewiele. Jeśli jednak zsumować wszystkie opłaty związane z użytkowaniem konta, koszty obsługi wzrastają (za podstawowy rachunek zapłacimy 8,50 PLN).

Coraz więcej banków wprowadza opłaty za transakcje elektroniczne. Z darmowymi przelewami internetowymi parę miesięcy temu pożegnali się również klienci PKO BP. Ponad 1,6 miliona użytkowników systemu PKO Inteligo za każdy przelew płaci dziś 0,50 PLN. Podobnie jest w ING Banku Śląskim, który opłaty za tego typu transakcje wprowadził na początku roku.

Reklama

Wśród największych polskich banków tylko Bank BPH nie pobiera opłat za przelewy realizowane drogą elektroniczną. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że dni banku w aktualnym kształcie są policzone (większość oddziałów zostanie włączona do Pekao), wkrótce przynajmniej część klientów do miesięcznych kosztów obsługi rachunku będzie musiała doliczyć prowizję za przelewy.

Za podstawowe usługi bankowe zapłacimy też w bankach wirtualnych, chociaż w ich przypadku tabele opłat i prowizji wyglądają korzystniej. Przelewy bezpłatnie realizuje jedynie Volkswagen Bank direct.

Mimo że opłaty za przelewy internetowe w polskich bankach są niewielkie, zwiększają koszty prowadzenia rachunku.

Przy okazji wysokości cen usług świadczonych przez banki w Polsce, które do najtańszych nie należą, warto zacytować wyniki badań przeprowadzonych przez Pentor. Wśród Polaków powyżej 16 roku życia, ok. 40 proc. nie korzysta z usług bankowych.

Co ciekawe, ponad połowa badanych z tej grupy jako powód niekorzystania z oferty banków podaje brak stałego źródła dochodów lub zbyt niską wartość posiadanych środków. Argumenty wskazujące na brak zaufania do banków, mało satysfakcjonującą ofertę i wysokie ceny usług pojawiają się sporadycznie.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: opłaty | on-line | płatne | przelewy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »