Nadrabiamy zaległości

Polska powinna zamknąć dziś dwa rozdziały negocjacji członkowskich z Unią Europejską

Polska powinna zamknąć dziś dwa rozdziały negocjacji członkowskich z Unią Europejską

Polska powinna zamknąć dziś dwa rozdziały negocjacji członkowskich z Unią Europejską - Podatki oraz Swobodny przepływ kapitalu - zwiekszając tym samym liczbę wstępnie wynegocjowanych rozdziałów do 22 na łącznie 29.

Oprócz Słowenii, która po zamknięciu 26 rozdziałów jest na czele stawki kandydatów, oraz Bułgarii i Rumunii, które ją zamykają z 14 i 9 rozdziałami, wszyscy pozostali kandydaci mają na swoim koncie 24 (Wegry, Czechy) lub 23 rozdziały (Łotwa, Słowacja).

Ale jeśli powiedzie się to, o czym przekonywał premier Leszek Miller po spotkaniu z przywodcami Unii Europejskiej w Barcelonie, że Polska zamknie do końca czerwca 6 rozdziałów (razem z 2 zamkniętymi dziś) powinniśmy bez trudu dogonić Słowenię i udowodnić, że Polska może zamknąć negocjacje w tym samym terminie, co inni kandydaci.

Reklama

Zamknięciu obu rozdziałów, które powinny dziś znaleźć się na porządku dziennym towarzyszyło spore napięcie. W ostatniej chwili obudziło się lobby budowlane, które probowało nakłonić rząd do wystąpienia o okres przejściowy po wejściu Polski do UE, w czasie którego będzie obowiazywał 7-proc. VAT na usługi budowlane zamiast 22-proc.

Jak twierdzi główny polski negocjator Jan Truszczynski prawodawstwo UE w tej dziedzinie jest mało precyzyjne, istnieje taka kategoria jak budownictwo socjalne, w której VAT jest obniżony. Jest więc możliwość podciągnięcia budownictwa wieolorodzinnego pod tę kategorię bez koniecznosci występowania o okres przejściowy.

W drugim rozdziale - dotyczącym swobodnego przepływu kapitału - rozmowy trwały niemal do ostatniej chwili. Największe kontrowersje budziły warunki nabywania ziemi rolnej w Polsce. Holandia, ktorej rolnicy stanowią największą grupę przybyszów z UE, dzierżawiących w Polsce ziemię, ciągle miała wątpliwości dotyczące momentu, od którego będzie liczył się okres, po którym można nabywać uprawianą ziemię.

Wyjaśnienia Polski, że od momentu dzierżawy, a nie wejścia Polski do UE rozwiały częściowo wątpliwości, więc wstępnie zgodziła się zamknąć rozdział, rezerwując sobie jednak prawo do tzw. cichej procedury na wypadek, gdyby rząd miał jakieś wątpliwości w ostatniej chwili. Cicha procedura upływała w środę po południu. Z podobnego prawa skorzystali Niemcy w rozdziale podatki, a chodziło o okres przejściowy przyznany Polsce na akcyzę na papierosy.

Holandia nadal domaga się doprecyzowania, kto w rozumieniu polskiego prawa jest rolnikiem i zapowiada, że będzie bacznie przyglądać się nieuchwalonej jeszcze ustawie o obrocie ziemią.

Zamknięciu swobodnego przepływu kapitału będą towarzyszyły dodatkowe warunki. UE upomina Polskę, by przy prywatyzowaniu nie dyskryminowala podmiotów unijnych, co - zdaniem dyplomatow w Brukseli - zawdzięczamy Holandii, zainteresowanej rozwiazaniem sporu wokół prywatyzacji PZU i udziałów Eureko.

UE chce też, by Polska łagodziła restrykcje w inwestowaniu przez fundusze emerytalne za granicą i zobowiązała Komisję Europejską do monitorowania tej sprawy.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: zaległości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »