Zagórski: Plan cyfryzacji 5G niebawem gotowy

Plan wdrożeniowy dla 5G jest już praktycznie prawie gotowy i myślę, że niebawem powinien zostać przyjęty przez rząd w formie uchwały - powiedział PAP minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Według szefa MC jako pierwsze zostaną rozdysponowane częstotliwości w przedziale 3.4-3.8 GHz.

- Finalizujemy prace nad dokumentem, który roboczo nazywamy strategią na rzecz 5G, bo formalnie jest to rodzaj planu wdrożeniowego, który szczegółowo opisze działania po stronie operatorów telekomunikacyjnych oraz po stronie administracji, w tym także Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Niebawem przedłożymy go Radzie Ministrów i liczę, że zostanie on przyjęty w formie uchwały. Jako dokument kierunkowo wskazujący zadania dla poszczególnych podmiotów i instytucji, które w tym zamierzają i powinny uczestniczyć - powiedział Zagórski.

Reklama

Jak dodał, w pracach zespołu roboczego przygotowującego dokument uczestniczą przedstawiciele operatorów.

Zagórski przypomniał też, że równolegle trwają prace w parlamencie nad nowelami tzw. megaustawy i Prawa telekomunikacyjnego, które także będą miały wpływ na inwestycje związane z rozwojem technologii 5G w Polsce.

Zmiany w megaustawie, jak nazywa się ustawę o wspieraniu rozwoju sieci i usług telekomunikacyjnych, mają ułatwić rozbudowę sieci światłowodowej w Polsce. Procedowana nowela przewiduje też m.in., że dopuszczalny poziom norm pola elektromagnetycznego (PEM) nie będzie jak dotychczas określany w rozporządzeniu ministra środowiska, a ministra zdrowia.

- Z uwagi na pojawiające się obawy, czy pole elektromagnetyczne stanowi zagrożenie dla zdrowia, uznaliśmy, że jest zasadne, by to minister zdrowia, a nie środowiska miał decydujący głos o tym, na jakim poziomie te normy powinny być - wyjaśnił szef MC.

Jak dodał, w rozwoju sieci 5G mają pomóc także procedowane w tej chwili zmiany w Prawie telekomunikacyjnym, które pozwolą uporządkować częstotliwości dedykowane pod 5G. Dadzą one ministrowi cyfryzacji m.in. możliwość ustalania w drodze rozporządzenia harmonogramu rozdysponowania określonych zasobów częstotliwości.

Pytany o stan prac nad harmonogramem, odpowiedział, że wskazane w nim terminy będą generalnie wynikały z planu, który przyjęła Komisja Europejska. - Tutaj jest parę niewiadomych. Najbardziej zaawansowane są prace dotyczące częstotliwości w przedziale 3.4-3.8 GHz. Mniej więcej wiemy, w jakiej kolejności chcemy to zrobić - powiedział.

Dopytywany, w jaki sposób będą rozdysponowane poszczególne pasma, np. przez przetarg czy aukcję, minister odparł, że decyzją w tej sprawie będzie należała do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

- Wydaje nam się, że rozsądniejsze jest zorganizowanie przetargu niż aukcji, bo to po prostu szybszy sposób. Z naszych rozmów wynika, że prezes UKE jest tego samego zdania - powiedział.

Jak mówił minister Zagórski, uporządkowaniu sytuacji w pasmach mogłaby służyć też rozważana przez resort cyfryzacji specustawa dot. uporządkowania pasma 700 MHz.

- Rozważamy to ze względu na konieczność uporządkowania tej kwestii dla telewizji naziemnych. Ma to pośrednio związek z 5G ale przede wszystkim wynika z konieczności przeniesienia cyfrowej telewizji naziemnej na niższe zakresy częstotliwości w związku z tym, że na podstawie porozumień w ramach UE i ITU, pasmo 700 MHz zajmowane przez naziemną telewizję cyfrową nie tylko w Polsce, ale także w innych państwach, w tym także w Rosji, mają zostać zwolnione pod potrzeby sieci 5G - powiedział minister.

Według Zagórskiego operatorzy telewizyjni obawiają się dużych kosztów związanych z tym procesem, więc po dyskusji w ostatniej fazie prac nad Prawem telekomunikacyjnym resort uznał, że jeżeli analizy potwierdzą te obawy, wprowadzi rozwiązania odciążające nadawców.

- Będziemy starali się tak ten proces ułożyć, by koszty były jak najmniejsze i nie powodowały, że sygnał jakiejkolwiek stacji telewizyjnej byłby z tego powodu zakłócony, a telewidzowie mieli problemy - zadeklarował. Zauważył też, że zmiana standardu nadawania telewizji cyfrowej pozwoli na zwiększenie ilości kanałów, a widzowie otrzymają dostęp do bogatszej oferty w lepszej jakości.

Resort cyfryzacji pracuje nad projektem tzw. megaustawy (ustawa o wspieraniu rozwoju sieci i usług telekomunikacyjnych), która pozwolić ma m.in. na obniżenie opłat za zajęcie pasa drogowego i uproszczenie procesu inwestycyjnego, jeśli chodzi o budowę infrastruktury telekomunikacyjnej. Planowana jest także harmonizacja dopuszczalnych poziomów pola elektromagnetycznego, gdyż obecnie obowiązujący w Polsce - według resortu cyfryzacji - blokuje rozwój sieci 5G w naszym kraju.

Według planów Komisji Europejskiej, w roku 2020 w przynajmniej jednym dużym mieście w każdym państwie członkowskim sieć 5G ma funkcjonować komercyjnie, a do 2025 roku - we wszystkich dużych miastach i na głównych szlakach komunikacyjnych.

W Polsce testy 5G są na razie na bardzo wstępnym etapie. Pierwsze testy terenowe przeprowadziły w 2018 roku w Gliwicach firmy Orange Polska i Huawei. W ramach pilotażu ciągu dwóch lat sieć 5G na być dostępna na terenie kampusu Politechniki Łódzkiej.

Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to nowy standard telekomunikacyjny, który ma umożliwić pięćdziesięcio - a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnych sieci 4G. Technologia ta ma przyspieszyć m.in. rozwój tzw. internetu rzeczy, usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.

.............

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa od miesięcy naciska na sojuszników, by ograniczyli udział Huawei w budowie nowej generacji infrastruktury telekomunikacyjnej, a nawet by usunęli urządzenia tej firmy z istniejących sieci.

USA ostrzegają, że sprzęt używany do wprowadzanej obecnie technologii mobilnej piątej generacji - 5G, który jest bardziej podatny na ataki niż poprzednie, jeżeli będzie dostarczany przez Huawei, może być wykorzystywany przez władze chińskie do szpiegowania.

Huawei, który stał się największym na świecie dostawcą sprzętu telekomunikacyjnego, zaprzecza tym zarzutom. Chińska firma stara się obecnie o budowę sieci 5G w wielu krajach europejskich. USA zdecydowały natomiast, że sieci 5G będą budowane głównie przez szwedzkiego Ericssona i fińską Nokię.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: 5G | cyfryzacja | cyfryzacja kraju | telekomunikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »