Nasdaq silnie wpływa na kursy w Warszawie

Już podczas otwarcia wczorajszych notowań ciągłych na GPW przeważały spadki. Sytuacja ta dotyczyła przede wszystkim największych spółek zaliczanych do indeksu TechWIG. Powodem była piątkowa przecena na Wall Street, głównie na Nasdaq oraz zawirowania polityczne związane z NBP i ministrem skarbu państwa. Po kilkudziesięciu minutach handlu nerwowa atmosfera na warszawskiej giełdzie nieco osłabła, do czego przyczyniły się informacje płynące z czołowych giełd zachodnioeuropejskich. Tamtejsze indeksy mimo początkowych spadków, zresztą dość niewielkich zaczęły poprawiać swoje rezultaty w stosunku do ich kursów odniesienia, co zapewne skłoniło wielu inwestorów do powstrzymania się od dalszej wysprzedaży. Pod koniec sesji, podobnie jak rano znów zaczęły napływać na rynek negatywne dane dotyczące rynku Nasdaq, co zaowocowało silnymi przecenami spółek softwaerowych w tym zwłaszcza ComArchu, ComputerLandu i Prokomu.

Reklama

Poza przedsiębiorstwami z rynku SITech spadki dotknęły niemal wszystkie blue chipy. Jedynie cena PBK wzrosła, a Mostostalu Export nie uległa zmianie. Wśród najbardziej płynnych walorów zniżkował kurs akcji KGHM za co odpowiadał ostatni spadek cen miedzi. Z kolei PKN Orlen tracił po informacjach związanych z sprzeciwami politycznymi dotyczącymi sprzedaży 18 proc. pakietu przez Skarb Państwa. W przypadku Elektrimu wczorajsza przecena tradycyjnie wynikała z zawirowania wokół PTC.

Mimo znaczącej wyprzedaży akcji dużych spółek przez większą część sesji najwięcej na wartości tracił indeks reprezentujący spółki NFI. Powodów tak złej koniunktury na tym rynku poza czynnikami psychologicznymi należy zapewne upatrywać zarówno w ostatnich zmianach we władzach funduszy, jak i braku widocznej poprawy wyników finansowych.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: NASDAQ | Warszawa | GPW | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »