Nerwowo i bez kierunku

Trwa konsolidacja na głównych rynkach walutowych. Nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie, w perspektywie najbliższych dni nie widać jednak wyraźnie dominującego trendu.

Trwa konsolidacja na głównych rynkach walutowych. Nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie, w perspektywie najbliższych dni nie widać jednak wyraźnie dominującego trendu.

W czasie ostatnich notowań przewagę ma strona kupująca dolary, na rynku EUR/USD, dolne ograniczenie trwającej od tygodnia konsolidacji w pobliżu poziomu 1,2020 - 1,2040 może stanowić jednak trudną do pokonania przeszkodę. Stabilizacji sprzyja zbliżający się okres wakacyjny oraz brak ważniejszych danych makroekonomicznych. Publikowane dziś dane z amerykańskiego rynku pracy tej sytuacji raczej nie zmienią. Inwestorzy oczekują, iż liczba nowych wniosków spadnie do 330 tys. Większych emocji nie powinny też wywołać dane o wielkości sprzedaży na rynku wtórnym amerykańskim nieruchomości.

Reklama

W czasie wczorajszych notowań rynek EUR/USD powrócił poniżej wsparcia na poziomie 1,2140, a znaczenie tego poziomu zostało potwierdzone w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej. Wsparciem jest obecnie poziom 1,2040, sygnałem do zatrzymania wzrostów dolara byłby powrót powyżej ceny 1,2120.

Jen ustabilizował się wobec amerykańskiego dolara. Nieudany powrót w pobliże oporu 109,20 sprawił, iż przewagę przejściowo przejęli inwestorzy kupujący japońską walutę. W najbliższym czasie rynek może utrzymać się w przedziale 108,00 - 109,20.

Krzysztof Kochan

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: konsolidacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »