Nie działo się nic

Brak inwestorów z USA wpłynął uspokajająco na rynek walutowy, na którym nie działo się dziś dosłownie nic. Amplituda wahań euro/dolara zamknęła się w granicach 0,5 centa, ale w rzeczywistości rynek jest mało płynny i zawieranych jest niewiele transakcji.

Brak inwestorów z USA wpłynął uspokajająco na rynek walutowy, na którym nie działo się dziś dosłownie nic. Amplituda wahań euro/dolara zamknęła się w granicach 0,5 centa, ale w rzeczywistości rynek jest mało płynny i zawieranych jest niewiele transakcji.

Jen umocnił się dziś o 0,1 proc. do dolara i euro, ale w ciągu dnia ten wzrost był silniejszy.

Również na naszym rynku mamy świąteczną atmosferę. Wprawdzie święto jest tylko w USA, ale wpływa to na wszystkich handlujących demobilizująco. Kurs dolara wzrósł do 2,488 PLN, euro do 3,691 PLN, a franka do 2,2565 PLN. Złoty osłabił się zatem w stosunku do całej trójki.

Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Reklama
Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: Działo się | 'Działo się' | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »