Nie działo się nic
Brak inwestorów z USA wpłynął uspokajająco na rynek walutowy, na którym nie działo się dziś dosłownie nic. Amplituda wahań euro/dolara zamknęła się w granicach 0,5 centa, ale w rzeczywistości rynek jest mało płynny i zawieranych jest niewiele transakcji.
Jen umocnił się dziś o 0,1 proc. do dolara i euro, ale w ciągu dnia ten wzrost był silniejszy.
Również na naszym rynku mamy świąteczną atmosferę. Wprawdzie święto jest tylko w USA, ale wpływa to na wszystkich handlujących demobilizująco. Kurs dolara wzrósł do 2,488 PLN, euro do 3,691 PLN, a franka do 2,2565 PLN. Złoty osłabił się zatem w stosunku do całej trójki.
Emil Szweda