Nie oddamy ET za mniej niż 450 milionów euro

Co najmniej 450 mln euro chce pozyskać Elektrim ze sprzedaży 49% udziałów w Elektrimie Telekomunikacja. Do sądu trafiły dwa wnioski o upadłość warszawskiego holdingu. - Na pewno nie staną się one przyczyną bankructwa - deklaruje Wojciech Janczyk, prezes giełdowej spółki.

Co najmniej 450 mln euro chce pozyskać Elektrim ze sprzedaży 49% udziałów w Elektrimie Telekomunikacja. Do sądu trafiły dwa wnioski o upadłość warszawskiego holdingu. - Na pewno nie staną się one przyczyną bankructwa - deklaruje Wojciech Janczyk, prezes giełdowej spółki.

Wczoraj, zgodnie z oczekiwaniami, sąd umorzył postępowanie w sprawie ogłoszenia upadłości Elektrimu. Było to efektem podpisanego w ubiegłym tygodniu porozumienia z obligatariuszami, które umożliwiło zarządowi spółki wycofanie wniosku o upadłość. Nie oznacza to jednak końca kłopotów holdingu. Do sądu wpłynęły dwa kolejne wnioski o upadłość, które zostały złożone przez wierzycieli krajowych. Władze Elektrimu komentując ten fakt stwierdziły, że na razie trwa analiza, czy roszczenia są wymagalne i bezsporne. Prezes spółki nie chciał natomiast przedstawić jednoznacznego stanowiska, czy w przypadku uznania roszczeń, zostaną one spłacone. - Nie deklarujemy, że spółka spłaci każdego, kto złoży wniosek o upadłość - wyjaśnił prezes Janczyk. Elektrim w ubiegłym tygodniu złożył polskim wierzycielom propozycję natychmiastowej spłaty 50% długu (reszta ma być umorzona) lub 20% teraz, a 80% w 2005 r.

Reklama

Podczas wczorajszej konferencji prasowej władze Elektrimu skomentowały też plany spółki po podpisaniu porozumienia z obligatariuszami. - Nie spłacimy obligacji bez sprzedaży Elektrimu Telekomunikacja lub ZE PAK. Obecnie większą kwotę uzyskamy za ET - stwierdził W. Janczyk. Ryszard Opara, wiceprezes i jeden z głównych akcjonariuszy Elektrimu stwierdził, że środki ze sprzedaży ET (spółka ta kontroluje 51% Polskiej Telefonii Cyfrowej) mogą być większe niż te, które konieczne są do zaspokojenia posiadaczy obligacji. - PTC to świetna firma, a po wejściu Polski do Unii Europejskiej wartość aktywów telekomunikacyjnych wzrośnie - uważa R. Opara.

Z drugiej strony zarząd warszawskiego holdingu nie wyklucza, że to właśnie sprzedaż udziałów w ZE PAK, a nie ET pozwoli na pozyskanie gotówki do spłaty zadłużenia. Do sprzedaży mają trafić udziały w mniejszych spółkach takich, jak Elektrim Megadex czy Elektrim Volt. - Dajemy sobie rok na upłynnienie tych aktywów - stwierdził prezes Janczyk.

Według deklaracji władz Elektrimu, po podpisaniu porozumienia z obligatariuszami, priorytetem w dalszych działaniach zarządu jest pozyskanie finansowania dla inwestycji ZE PAK oraz wykup akcji tej firmy od pracowników. Zarząd Elektrimu nie chciał jednak zdradzić, czy będzie starał się wynegocjować niższą cenę za akcje pracownicze PAK. Według wcześniejszych umów, łączne zobowiązania z tego tytułu przekraczały 50 mln USD, z czego 20% zapłacono w formie zaliczki. Wiceprezes Opara stwierdził, że według wstępnych ocen spółka nie straciła wpłaconej zaliczki (Elektrim nie dotrzymał zapisanych w umowie terminów zapłaty całości środków za papiery firmy energetycznej). Odkupienie akcji pracowniczych pozwoliłoby na zwiększenie udziału Elektrimu w PAK z ponad 38%, do 50%. Firma ta potrzebuje jeszcze ok. 400 mln USD na dokończenie budowy nowego bloku energetycznego. Prezes Janczyk nie wykluczył, że warszawski holding wpuści do przedsiębiorstwa energetycznego partnera branżowego.

Nawet jeśli Elektrimowi uda się ze sprzedaży ET pozyskać środki wystarczające do spłaty obligacji, po zaspokojeniu wierzycieli w 2005 r. (wtedy przypada ostateczny termin spłaty papierów dłużnych) jedynym aktywem Elektrimu pozostanie najprawdopodobniej ZE PAK. - Wtedy akcjonariusze będą musieli podjąć decyzję, czy spieniężyć również te udziały, czy też kontynuować działalność w branży energetycznej - powiedział Wojciech Janczyk.

Na wczorajszej sesji akcje Elektrimu straciły 3,8% i na zamknięciu wyceniano je na 2,52 zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: telekomunikacja | upadłość | one
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »