Nie ustaje popyt na akcje
Indeks WIG20 pierwszy raz w historii przekroczył poziom 2600 pkt. Rekordowe wartości miały też wczoraj indeksy WIG (34 803,1 pkt) i MIDWIG (2104,9 pkt).
Od początku miesiąca WIG20 urósł o 3%, od dołka z drugiej połowy października zaś indeks blue chips zyskał 13,5%. Od początku roku WIG20 wzrósł z kolei o jedną trzecią. Nawet jeśli na rynek akcji zawita w najbliższym czasie spadkowa korekta, to i tak ten rok będzie należeć do jednych z najbardziej udanych dla inwestorów w całej historii warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. W 2003 r. WIG20 zyskał 33,7%, a w ub.r. - 24,6%. Bieżący rok okazuje się lepszy niż oczekiwano - przed rokiem wśród analityków przeważała opinia, że kursy akcji nie odnotują większych zwyżek.
Środowy wzrost o 1,4% WIG20 zawdzięcza przede wszystkim największym koncernom - PKN, KGHM i TP. Pokaźne wzrosty zanotowały też m.in. spółki medialne (Agora oraz TVN) i informatyczne (Prokom oraz Softbank). Ogółem urosły notowania 16 z 20 blue chips. W nieco dłuższej perspektywie - od połowy października - WIG20 najwięcej zawdzięcza KGHM. Akcje miedziowego koncernu urosły w tym czasie aż o 32,7%. Tymczasem to właśnie KGHM ma największy udział w WIG20.
Kursy akcji podążają w górę w ślad za notowaniami na giełdach w Europie Zachodniej i USA. Niemiecki DAX znajduje się na poziomie najwyższym od niemal czterech lat. Od dwóch miesięcy WIG20 pozytywnie wyróżnia się natomiast na tle indeksów na Węgrzech i w Czechach, które w lecie szybko szły w górę. W przeciwieństwie do WIG20, ani budapeszteński BUX, ani praski PX 50, nie zdołały pokonać ani nawet zbliżyć się do szczytów z początku października.
Po części tłumaczą to ostatnie, zniechęcające inwestorów, wydarzenia na Węgrzech. Niedawno agencja Fitch obniżyła rating tego kraju. Inną przyczyną, dla której inwestorzy chętniej kupują akcje na GPW, jest fakt, że polskie akcje są względnie tańsze. Jak wynika z danych agencji Bloomberg, wskaźnik Cena/Zysk dla spółek z WIG20 wynosi 7,4, podczas gdy w przypadku BUX-a sięga 13,6, a PX 50 - 28,5. Droższe są także papiery koncernów wchodzących w skład austriackiego ATX - C/Z przekracza 16.
Tomasz Hońdo