Nie wszystkie opłaty w okienku

Na szczęście mamy już za sobą czasy, gdy banki pobierały od swoich klientów opłaty za wypłaty gotówkowe z rachunków, co w szczególności dotykało osoby starsze, które nie posługiwały się kartami płatniczymi. Niestety, nie zawsze wizyta przy okienku bankowym skończy się bez potrzeby dodatkowego sięgania do portfela. Jak się okazuje, czasem odbywa się to niezgodnie z prawem.

Wystarczy przypomnieć sobie niedawną kontrolę wzorców umów rachunków bankowych przeprowadzoną przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, która wykazała kilka różnych opłat bankowych, niekoniecznie znajdujących wystarczające uzasadnienie.

Za wypłaty 0 zł

Obecnie nie ulega wątpliwości, że bank nie może nakładać na osoby wypłacające gotówkę z własnego konta otwartego w danym banku dodatkowych opłat, jeżeli jednocześnie pobiera opłatę za prowadzenie rachunku. Tego rodzaju opłaty są niezgodne z prawem. Wynika to z orzeczeń Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Sądu Najwyższego w sprawach przeciwko Lukas Bankowi SA oraz BZ WBK SA. Zakwestionowano w nich jako niedozwolone postanowienia umowne wynikające z tabeli opłaty za wypłaty gotówkowe w placówce, obowiązujące obok opłat za prowadzenie rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego.

Reklama

Zdaniem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowienia te kształtowały prawa i obowiązki konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Pojęcie ?prowadzenie rachunku? obejmuje zdaniem sądów czynności polegające na przyjmowaniu wpłat na konto i dokonywaniu z niego wypłat. Jeżeli więc bank pobiera już raz opłatę za tego rodzaju czynności w ramach jednej zbiorczej opłaty miesięcznej, to nie może po raz drugi obciążać klienta z tego samego tytułu. Świadczyłoby to o podwójnym pobieraniu opłat za te same czynności, skutkiem czego naruszona byłaby zasada ekwiwalentności świadczeń banku i klienta.

Zakwestionowane postanowienia z tabeli opłat i prowizji trafiły w końcu do rejestru niedozwolonych klauzul umownych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony i Konkurencji (pozycje nr 1157 oraz 1170). Oznacza to, że żaden inny przedsiębiorca nie może stosować tego rodzaju opłat. Z jednej strony klienci mogliby domagać się zwrotu uiszczonych opłat, z drugiej zaś bank ryzykowałby wysoką karą (do 10% przychodu w roku ubiegłym) nakładaną przez Prezesa UOKiK.

Wpłaty w bilonie

Kontrola UOKiK wykazała, że kilka banków wprowadziło opłaty za dokonywanie w bilonie wpłaty gotówki na rachunki bankowe osób fizycznych. Badanie wzorców umów bankowych, regulaminów oraz tabeli opłat i prowizji - jak można przypuszczać - miało związek z wykrytym ponad rok temu procederem naliczania dodatkowej opłaty za wpłatę gotówki w bilonie przez niektóre oddziały jednego z banków, o czym już informowaliśmy naszych Czytelników. Wówczas to czynności wyjaśniające pracowników Urzędu wszczęte na skutek skargi jednego z klientów danego banku doprowadziły pod koniec ubiegłego roku do wydania przez Prezesa UOKiK decyzji uznającej tego rodzaju praktykę za naruszającą zbio­­rowe interesy konsumentów, a także za czyn nieuczciwej konkurencji i zakazującej jej stosowania (decyzja nr RGD. 43/2007).

Stwierdzone w trakcie ostatniej kontroli opłaty oscylowały w graniach od 3 zł do 10 zł, przy czym minimum tej opłaty ustalane było na 0,5% wpłaty. Tego rodzaju koszt ponoszony przez osoby fizyczne będące klientami banku nie znajduje jednak podstawy prawnej. W ocenie Prezesa UOKiK bilon jest takim samym środkiem płatniczym jak banknot i klient nie powinien być obciążany z tego tytułu dodatkową opłatą, skoro już raz płaci za obsługę rachunku zgodnie z obowiązującą go taryfą w comiesięcznych należnościach potrącanych z konta. Wpłaty gotówki mieszczą się bowiem w ramach świadczonych usług prowadzenia rachunków oszczędnościowych.

Obciążanie klientów tego rodzaju opłatami narusza przy tym dobre obyczaje oraz narusza ekonomiczny interes klienta. Ponosi on bowiem stratę finansową w wyniku nieuzasadnionego rozróżnienia przez bank środków płatniczych na banknoty i bilon.

Kto powinien segregować banknoty?

Zupełnym zaskoczeniem dla klienta wpłacającego większą kwotę pieniędzy może być opłata pobierana za nieuporządkowany stan gotówki przekazywanej w kasie. Po stronie pracownika banku powoduje to konieczność właściwego posegregowania banknotów czy monet. Choć zajmuje to nieco więcej czasu aniżeli proste przyjęcie wpłaty, bank nie powinien wymagać od klienta dodatkowej opłaty z tego tytułu. Banki są bowiem obowiązane przyjmować wpłaty gotówkowe na rachunki bankowe oraz przeliczać i sortować banknoty i monety pochodzące z tych wpłat. Wynika to wprost z art. 66 ustawy Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.).

Jak widać, obowiązek ten wynika z samych przepisów, a nie z umowy z klientem. Obciążanie tego ostatniego kosztami dokonywania omawianych czynności również prowadzi do naruszenia interesu ekonomicznego konsumenta i może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji. W świetle ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.) czynem nieuczciwej konkurencji jest bowiem działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta (art. 3 ust. 1).

Uwaga posiadacze kont walutowych!

Posiadacze bankowych rachunków walutowych powinni z kolei zwrócić uwagę, czy bank nie zastrzega czasem w umowie, że w przypadku gdy dokonanie wypłaty gotówkowej z takiego konta nie będzie możliwe w całości w danej walucie rachunku, to bank wypłaci resztę w złotych, lecz z zastosowaniem kursu wymiany walut ustalanego przez bank.

Oznacza to tyle, że klient zostanie obciążony marżą banku, która jest zawarta w stosowanym przez bank kursie wymiany waluty, tylko dlatego, że dana placówka nie miała odpowiedniej ilości środków w określonej walucie. Uchybienie banku kończy się więc obciążeniem klienta dodatkowym kosztem w postaci mniej korzystnego kursu wymiany waluty - w stosunku do średniego kursu NBP. Naruszenie interesu ekonomicznego klienta wydaje się ewidentne. Za to zyskuje bank. W ocenie Prezesa UOKiK również tego rodzaju działanie może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji.

Tomasz Konieczny

Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | bank | oplaty | banknoty | wypłaty | bankowe | konta | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »