Niewielki wzrost indeksu
Na przekór giełdom zagranicznym, gdzie wczoraj dominowały spadki, sesja na GPW zakończyła się wzrostem indeksu WIG20 o 0,5%, do 1330 pkt.
Część spółek odreagowało głębszą przecenę z początku tygodnia. Obroty w notowaniach ciągłych po gorącym wtorku spadły do 171 mln zł.
Pierwsze minuty sesji miały pesymistyczny przebieg. Indeks spadł bowiem do 1311 pkt
(-1%). Jednak straty zostały odrobione już przed południem. Inwestorzy dosyć ostrożnie podchodzili do zakupów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się przede wszystkim akcje KGHM (rosną ceny miedzi) oraz Pekao (ulubiony papier OFE i zagranicy). Pierwsza z tych spółek zdrożała o 2,85%. Na akcje Pekao (+0,5%) niemal przez całą sesję utrzymywał się stabilny silny popyt.
Wzrost indeksu był jednak przede wszystkim zasługą akcji PKN (+2,2%). Inwestorzy najwyraźniej już skonsumowali negatywną informację o zejściu poniżej 5% pakietu w akcjonariacie spółki przez Emerging Markets Growth Fund. Wysokie obroty (57 mln zł) zanotowano na akcjach Telekomunikacji Polskiej, których cena spadła o 0,7%. Po zniżkach wywołanych rekomendacją sprzedaj wydaną przez ING Barings akcje te osiągnęły poziom równowagi. Na zamknięciu za papiery płacono po 13,65 zł. Uspokoiła się także sytuacja na papierach mocno przecenionego w tym tygodniu Elektrimu. Wczoraj na końcowym fixingu płacono za jego walory po 6 zł. Prawie o 2% zdrożał BRE Bank, co pozwoliło pozostać jego akcjom w trwającym od lipca ubiegłego roku trendzie wzrostowym.
Odwieszenie notowań na Nasdaq pozytywnie wpłynęło na kurs Netii (+3,7%). Przy rekordowym obrocie odbił się od dna Apexim (+13,3%). Na wzrost kursu mogły mieć wpływ pogłoski o możliwości przejęcia bankrutującej firmy przez inną spółkę z branży informatycznej. Na fixingu zmieniło właściciela około 4% akcji Stomilu Sanok (+1,45%). Sprzedającym papiery był wychodzący ze spółki DWS.