Nowe technologie w codziennych czynnościach

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nikt nie spodziewał się, że rewolucja technologiczna całkowicie opanuje świat. Dziś smartfon jest naszym nieodłącznym towarzyszem o każdej porze dnia. Jak wykorzystujemy nowe technologie w codziennych czynnościach?

Większość z nas nie wyobraża sobie życia bez internetu. Mimo iż powszechny dostęp do sieci mamy stosunkowo od niedawna, całkowicie zmienił on sposób, w jaki funkcjonujemy. Wykorzystujemy internet do pracy, rozrywki, robienia zakupów czy podtrzymywania kontaktów społecznych. Jak jeszcze nowoczesne technologie wpłynęły na nasze życie?

Funkcjonalne gadżety

Jeśli korzystamy z czegoś niemal 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, zaczynamy sobie cenić dodatkowe funkcjonalności. Wielu z nas ściąga na te telefon kolejne aplikacje, które pomagają nam kontrolować nasze aktywności. Nic dziwnego, że programy monitorujące nasz sen, wysiłek fizyczny, cykl miesiączkowy czy dietę cieszą się taką popularnością.

Reklama

Zgodnie z tą tendencją na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które pomagają nam ingerować w kolejne aspekty naszego życia. Przykładem takiego gadżetu jest elektryczna szczoteczka do zębów marki Oral-B łącząca się ze smartfonem za pomocą bluetooth.

Dzięki niej nie tylko możemy monitorować to w jaki sposób myjemy zęby i ile czasu na to poświęcamy, ale również połączyć codzienną higienę z czytaniem porannych wiadomości czy przeglądaniem spotkań w kalendarzu. Aplikacja zasugeruje nam również dobór odpowiednich kosmetyków, końcówki myjącej czy programu dostosowanego do naszych potrzeb.

- Fakt, że obecnie na świecie jest więcej telefonów komórkowych niż szczoteczek do zębów, stawia wyzwanie graczom na rynku takim jak P&G. Firma, która codziennie służy miliardom konsumentów, musi te zmiany zauważyć i na nie odpowiedzieć - podsumowuje Geraldine Huse, prezes zarządu Procter & Gamble w Europie Centralnej.

Świadomi konsumenci

Dzięki ciągłemu dostępowi do nowoczesnych technologii staliśmy się bardziej świadomymi konsumentami. Zanim dokonamy zakupu szukamy informacji na temat cech produktu i jego działania, sprawdzamy jego dostępność, popularność i opinie na jego temat. Sami również chętnie dzielimy się swoim zdaniem zarówno na temat sklepu, jak i samego zakupu, który trafił w nasze ręce, a nasza ocena ma zasięg szerszy niż kiedykolwiek wcześniej.

Sam proces zakupu również coraz częściej odbywa się online. Liczy się dla nas nie tylko to co chcemy kupić, ale również kiedy i w jaki sposób. Stawia to nowe wyzwania dla wielu firm. Staliśmy się bardziej wymagający i łatwo rezygnujemy z zakupu, jeśli jakiś element nie spełni naszych oczekiwań.

Przyszłość?

Skoro już dziś nie rozstajemy się ze smartfonem, co będzie dalej? W jakim kierunku rozwiną się współczesne technologie? Zdaniem Huse następnym krokiem w przyszłość jest voice recognition. Procter & Gamble już dziś przygląda się rozwiązaniom opartym na tej technologii, by pomóc konsumentom w dostarczeniu informacji o produkcie i jeszcze bardziej uprościć proces zakupowy.

Marketerzy muszą wyprzedzić oczekiwania klienta, by zaoferować mu produkt, którego pragnie, jeszcze zanim zda sobie sprawę ze swoich potrzeb. To, zdaniem Huse, jest kluczowym wyzwaniem dla każdej wielkiej marki.

Materiał powstał przy współpracy z P&G.

Informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »