Obligacje zamiast pieniędzy

Marek Belka, przyszły minister finansów, zapowiedział spłatę części zobowiązań budżetu wobec OFE.

Marek Belka, przyszły minister finansów, zapowiedział spłatę części zobowiązań budżetu wobec OFE.

Marek Belka, przyszły minister finansów, zapowiedział wczoraj, iż w sobotę przedstawi projekt nowelizacji tegorocznego budżetu. Zakłada ona spłatę części zobowiązań budżetu. W rezultacie część zaległych składek jeszcze w tym roku mogą otrzymać OFE. Nowy rząd zablokuje też część tegorocznych wydatków na kwotę 8-10 mld zł.

Zaległości budżetu wobec różnych instytucji wynoszą ok. 8 mld zł. Marek Belka, przyszły minister finansów, już kilkakrotnie zapowiadał, iż chciałby się ich pozbyć, jako że zwiększają one przyszłoroczny deficyt budżetu. Sposobem na to miałaby być ich spłata w tym roku.

Reklama

Wczoraj M. Belka stwierdził, iż do spłaty nadaje się ok. 4 mld zł i że zamierza do soboty przedstawić nowelizację tegorocznego budżetu, zakładającą ich spłatę. Część tej kwoty trafi do OFE, jednak zapewne nie otrzymają one tej kwoty od razu w złotych.- Rozważałbym emisję specjalnego typu obligacji skarbowych, które objęłyby OFE w zamian za długi budżetu wobec nich - powiedział przyszły szef resortu finansów.

W połowie roku ZUS sam wyliczył, iż zalega funduszom ok. 3,3 mld zł. Teraz, wg Krzysztofa Telegi, prezesa PTE Skarbiec-Emerytura i wiceprezesa Izby Gospodarczej PTE, ta suma wynosi ok. 3,5-4 mld zł. Jego zdaniem, pomysł przekazania zaległych składek członków do funduszy emerytalnych jest godny pochwały, jednak obecnie trudno coś więcej o propozycji M. Belki powiedzieć.

-Nie wiemy, jaki kupon będą miały te papiery, jak je nabędziemy, czy będziemy mogli je sprzedawać ? powiedział. -Jedno zdanie, wypowiedziane przez M. Belkę, to za mało, aby ten pomysł oceniać.Jednak przekazanie funduszom zaległych składek na pewno poprawiłoby sytuację finansową PTE (dzięki prowizjom, które pobierają od napływających pieniędzy). Być może miałoby też poważny wpływ na sytuację na GPW.

Nawet jeśli tymi obligacjami nie będzie można handlować, to udział papierów dłużnych w portfelach funduszy wzrośnie i zapewne zdecydują się one przeznaczyć większą część środków na zakup akcji.

M. Belka zapowiedział, iż nowy rząd zablokuje też część tegorocznych wydatków budżetu na kwotę 8-10 mld zł. Zrobi to jednak w rozporządzeniu, a nie w nowelizacji, jako że w ten sposób blokada wydatków nastąpi szybciej.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Belka | minister | Marek Belka | Marek | OFE | minister finansów | obligacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »