Oczekiwanie na odbicie

Inwestorzy całkiem chętnie otwierali wczoraj długie pozycje licząc na odbicie indeksów górę. Ale jak na razie nie była to zbyt zyskowna strategia.

Inwestorzy całkiem chętnie otwierali wczoraj długie pozycje licząc na odbicie indeksów górę. Ale jak na razie nie była to zbyt zyskowna strategia.

Przez niemal całą poniedziałkową sesję kontrakty terminowe oparte na WIG-u 20 trzymały się kilka pkt powyżej wartości indeksu. Wynikało to z oczekiwań graczy, że po gwałtownej przecenie akcji pod koniec ubiegłego tygodnia, przyszedł czas na choćby korekcyjne odbicie kursów górę. Podczas otwarcia czerwcowe futures zostały wycenione na 1327 pkt., czyli 0,15 proc. powyżej poprzedniego zamknięcia. Ale dzięki udanemu początkowi handlu na rynku rzeczywistym papiery te podrożały nawet do 1331 pkt. Wtedy jednak nastroje uległy wyraźnemu ochłodzeniu, co prawda indeksy przeważnie trzymały się na plusie, ale w miarę upływu czasu wiara w poważniejszy ruch rynku w górę zaczęła słabnąć. Ostatecznie więc kontrakty czerwcowe zakończyły sesję na poziomie 1326 pkt., 1 pkt. wyżej niż w piątek i 2 pkt. wyżej niż WIG 20. Co oznacza, że gracze choć bez specjalnego przekonania, nadal czekają jednak na odbicie.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: odbicie | oczekiwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »