Odszkodowanie za spóźnienie pociągu dopiero za rok

Ministerstwo Infrastruktury zablokowało do czerwca 2011 r. przepisy unijnego rozporządzenia, które przyznaje pasażerom wyższe odszkodowania za spóźnione pociągi - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Za dwugodzinne opóźnienie pociągu pasażerowi należy się zwrot połowy ceny biletu, a za utratę lub uszkodzenie bagażu - odszkodowanie do 1825 euro za sztukę bagażu. Takie zasady przewiduje unijne rozporządzenie dotyczące praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym, które przez niespełna miesiąc obowiązywało w Polsce. W tym okresie tylko pasażerowie PKP Intercity złożyli 408 reklamacji.

Teraz przez kolejne półtora roku przyznanie odszkodowania pasażerowi nadal będzie zależało od swobodnego uznania przewoźnika, działającego na podstawie własnego regulaminu. Od 31 grudnia 2009 r., gdy przewoźnik sam nie reaguje na zastrzeżenia klienta, pasażer może zwrócić się ze skargą do prezesa Urzędu Transportu Kolejowego - informuje "DGP".

Reklama

****

Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, oblodzenia trakcji kolejowych są usuwane na bieżąco, ale pasażerowie wciąż muszą liczyć się z opóźnieniami pociągów. Nadal kilkadziesiąt tysięcy odbiorców nie ma prądu z powodu awarii spowodowanych opadami śniegu.

Wczoraj bez prądu pozostaje 27 tys. odbiorców z województwa śląskiego. To o jedną trzecią mniej niż we wtorek. Prądu nie ma też 7 tys. odbiorców w woj. łódzkim, 4 tys. w Małopolsce oraz 800 w woj. świętokrzyskim.

W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi oraz przerwami w dostawach energii elektrycznej odwołano zajęcia w kilkudziesięciu szkołach - najwięcej w województwie świętokrzyskim.Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, ale w wielu miejscach na jezdniach zalega błoto pośniegowe.

Oblodzenia trakcji kolejowych są usuwane na bieżąco, jednak wciąż zdarzają się lokalne opóźnienia pociągów. Po wznowieniu ruchu na trasie Warszawa-Kraków większość pociągów jeździła w środę zgodnie z rozkładem. Ruch w okolicach Częstochowy ma wrócić do normy dopiero w czwartek.

Jak informuje IMiGW, w ciągu najbliższej doby na odcinku dolnej Odry (Zachodniopomorskie) będą się utrzymywać wysokie stany wody spowodowane występowaniem lokalnych zatorów śryżowo-lodowych. Przekroczenie stanu alarmowego występuje na wodowskazie Gozdowice i Bielinek. Wysokie stany wody z możliwością osiągnięcia stanów ostrzegawczych prognozowane są na wodowskazie Widuchowa i Gryfino.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »