Pakt stabilizacyjny neutralny
W czwartek doszło do podpisania długo oczekiwanego paktu stabilizacyjnego, który ma nas ochronić przed wcześniejszymi wyborami i zagwarantować sprawne działanie rządu.
RYNEK KRAJOWY
Teoretycznie informacja ta powinna wpłynąć kojąco na inwestorów zagranicznych i spowodować umocnienie złotego. Nic takiego jednak się nie stało, a złoty nawet nieznacznie stracił w wyniku wzmocnienia dolara na rynku międzynarodowym. Kurs USD/PLN poszybował ponad ostatnie szczyty, zatrzymując się dopiero na poziomie 3,20, który jest istotnym poziomem oporu. O tym, że piątkowe osłabienie złotego było jedynie wywołane sytuacją na świecie, świadczy zachowanie kursu EUR/PLN, który przez cały dzień oscylował wokół poziomu 3,83. Brak presji na umacnianie się naszej waluty jest spowodowany tym, że zagraniczni gracze pozostają nieufni w stosunku do porozumienia PiS-u z partiami mniejszościowymi. Na rynku dominuje przekonanie, że trwałość tego paktu będzie zagrożona już przy najbliższym ważnym głosowaniu, a zapisane w pakcie ustawy, które mają zostać przyjęte, budzą wiele obaw.
W piątek o 16:05 euro wyceniano na 3,83 zł, a dolara na 3,1920.
Krótkoterminowa prognoza
W najbliższym czasie możemy oczekiwać dalszego wzrostu kursu USD/PLN wywołanego umocnieniem dolara na świecie. Do wzrostu kursu EUR/PLN potrzebny będzie bodziec wewnętrzny, który może pochodzić z rynku akcji, na którym trwa wyprzedaż. Newralgiczny rejon oporu dla EUR/PLN to 3,86 - 3,87.
Raport przygotowali
Anna Rams
Krzysztof Kowalczyk