ZUS: Dzięki e-składce do Zakładu trafiło w 2018 r. o 20 mld zł więcej niż w 2017 r.
Po wprowadzeniu e-składki do ZUS trafiło w 2018 r. prawie o 20 mld zł więcej niż w poprzednim roku - poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
- Reforma poboru składek, która wymagała ogromnej pracy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wpisała się w dobrą sytuację ekonomiczną naszego kraju. Wszystko to złożyło się na to, że w 2018 r. dokonano wpłat na blisko 260 mld zł. To prawie o 20 mld więcej niż w 2017 r. - podkreśliła szefowa ZUS.
Jej zdaniem na wzrost poboru składek w 2018 r. miała wpływ nie tylko reforma, ale także m.in. wzrost wynagrodzeń w Polsce, który wynika z dobrej sytuacji ekonomicznej kraju. - Efekt tego wszystkiego jest taki, że w III kwartale 2018 r. nasze wpływy ze składek do FUS pokryły około 78 proc. wydatków. To historyczny wynik, ponieważ we wcześniejszych latach było to na poziomie 60-70 proc. - zaznaczyła prezes ZUS.
Przypomniała, że dzięki dobrej sytuacji FUS w 2018 r. ZUS czterokrotnie zrezygnował z dotacji z budżetu.
Zwróciła także uwagę, że po wprowadzenie e-składki uproszczono system poboru składek. - Dzięki nowym rozwiązaniom wyeliminowaliśmy błędne wpłaty. Wcześniej miesięcznie było ich dwadzieścia parę tysięcy. Obecnie liczba błędów spadła 790-krotnie. Miesięcznie jest to tylko około 29 błędów - powiedziała szefowa Zakładu.
- E-składka pozwala na inne zarządzanie, możemy np. inaczej reagować w przypadku zadłużenia płatników. W takiej sytuacji możemy zapraszać do układów ratalnych czy innych rozwiązań, które pozwolą na wyjście z zadłużenia. Wprowadziliśmy również zasadę, że pierwsza wpłata idzie na najstarsze zaległości - dodała Gertruda Uścińska.
Marcin Chomiuk