Pekao zarobił 719 mln PLN w czwartym kwartale

Nie sprawdziły się więc oczekiwania tych obserwatorów, którzy obawiali się znaczącego spadku zysków banku. Wyniki są też lepsze od średnich oczekiwań na poziomie 671 mln PLN.

Nie sprawdziły się więc oczekiwania tych obserwatorów, którzy obawiali się znaczącego spadku zysków banku. Wyniki są też lepsze od średnich oczekiwań na poziomie 671 mln PLN.

Wyniki Pekao są o tyle istotne, że jest to największy obecnie bank funkcjonujący w Polsce, a jednocześnie jeden z nielicznych banków, które nie udzielały walutowych kredytów hipotecznych, co ma obecnie wpływ na jego bilans. Podstawowa działalność bankowa przyniosła zwiększone dochody - wynik z tytułu odsetek wyniósł w IV kw. 1,1 mld PLN (przed rokiem 859 mln PLN), a wynik z prowizji wyniósł 553 mln PLN (wobec 554 mln PLN przed rokiem). Bank poprawił wyniki na wycenie instrumentów finansowych i zwiększył do 198 mln PLN wynik z pozycji wymiany. Mimo wzrostu kosztów administracyjnych do 949 mln PLN, zysk netto grupy wyniósł 719 mln PLN (zysk przypadający na akcjonariuszy spółki), a przed rokiem było to 559 mln PLN.

SYTUACJA NA GPW

Czwartkowe notowania były jakby przedłużeniem drugiej części notowań z środy. Ceny akcji rosły, a inwestorzy zdawali się kupować je na wyścigi, co jest rzadkim widokiem w czasie bessy. Przyczyną - po części - mogły być właśnie środowe notowania, których przebieg daje się zinterpretować jako klasyczny dzień odwrotu (duże obroty po głębokich spadkach, zmiana nastrojów w czasie sesji). W tej interpretacji pomagał też rosnący wczoraj złoty, co jest zjawiskiem sprzyjającym dla naszego sektora bankowego (przynajmniej w obecnych warunkach). Właśnie banki zyskały wczoraj najwięcej (WIG-Banki zyskał 8,5 proc.), głównie za sprawą drożejącego o 14,5 proc. Pekao. Po południu złoty zaczął się osłabiać, więc i kursy banków nieco się cofnęły. Wczoraj podrożały akcje 239. spółek, potaniały 63. Obroty podliczono na 1,19 mld PLN.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Amerykański indeks Dow Jones Industrial Average (odpowiednik warszawskiego WIG20) znalazł się po czwartkowym spadku o 1,2 proc. najniżej od 2002 r., a w piątek japoński Topix zakończył tydzień na poziomie sprzed 25 lat. Poprawa nastrojów na rynku akcji jest natychmiast wykorzystywana przez dużych graczy do zamykania stratnych pozycji, ponieważ na dzień dzisiejszy za wzrostami przemawia jedynie nadzieja - przeciwko nim fakty. Propozycja ratowania kredytobiorców przez amerykański rząd wywołała w Stanach prawdziwą burzę, bo choć z punktu widzenia całej gospodarki rzeczywiście pomogłoby to wyhamować spadek cen nieruchomości, to obywatele wywiązujący się ze zobowiązań wobec banków kosztem wielu wyrzeczeń zostali by ukarani za rzetelne dotrzymywanie warunków. Saab będący spółką córką General Motors najprawdopodobniej na dniach ogłosi upadłość.

OBSERWUJ AKCJE

TP SA - po głębokiej przecenie trwającej od początku miesiąca kurs akcji telekomunikacyjnej spółki pozostaje bardzo rozchwiany. W środę za walory TP SA płacono już 17,15 PLN, a na początku lutego wyceniano je na ok. 21 PLN. W ciągu ostatniej sesji byki podjęły próbę kontrataku korzystając z poprawy nastrojów na szerokim rynku, jednak osiągnięcie poziomu 19 PLN było szczytem możliwości kupujących. W tej okolicy znajduje się zniesienie 38,2 proc. ostatniej fali spadkowej, co według teorii Fibonacciego jest dogodnym momentem do powrotu do głównego trendu. Ten jest wciąż spadkowy, zwłaszcza, że średnia krocząca z 20 sesji przecięła do góry średnią z 50 sesji dając jeden z bardziej wiarygodnych średnioterminowych sygnałów sprzedaży.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

TVN - przychody grupy wyniosły w IV kwartale 592,3 mln PLN wobec 521,6 mln PLN przed rokiem. Zysk netto wyniósł natomiast 87,6 mln PLN, a przed rokiem było to 135,8 mln PLN. Zarząd rekomenduje wypłatę 57 groszy dywidendy na akcję z zysku za 2008 rok.

Bioton - Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi odmówił dopuszczenia do sprzedaży leku Biferonex. Bioton zamierza ponowić procedurę przed innym ze spółek ekspertów, co ma potrwać ok. 5 miesięcy.

Kompap - ministerstwo skarbu odstąpiło od negocjacji, w których Kompap uczestniczył, w sprawie sprzedaży Olsztyńskich Zakładów Graficznych.

Sanwil - wycena opcji walutowych na koniec stycznia wyniosła minus 15,2 mln PLN, a zrealizowana w styczniu strata 1 mln PLN.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Od dołka bessy wyznaczonego zaledwie w środę, do wczorajszych szczytów WIG20 zyskał 150 punktów - sporo jak na bessę. Już wczoraj w końcówce sesji widać było wzmożoną chęć do realizacji zysków, która w niektórych przypadkach faktycznie miała miejsce (mało który z banków zachował w pełni swoje zdobycze z środka dnia). Po spadkach w USA i dziś rano w Azji o realizację zysków będzie jeszcze łatwiej. Pytanie jak głęboka będzie ona i czy będzie tylko realizacją zysków, czy może sprowadzi nas do nowych rekordów bessy dziś pozostanie otwarte. (25-letni dołek notuje dziś Nikkei - nie jest to dobra wróżba). Wyniki Pekao można wziąć za dobrą monetę, ale przecież to wyjątek - większość banków do tej pory informowała o wynikach słabszych o połowę lub więcej niż przed rokiem.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania | pekao | WIG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »