Pięć czarnych świec
Dzisiejsza sesja nie różniła się w istotnym stopniu od notowań z pozostałych dni zakończonego tygodnia.
Na otwarciu kurs serii FW20H1 spadł do 1706 pkt. i chociaż do południa lekko wzrastał, zabrakło mu jednego punktu do osiągnięcia poziomu wczorajszego zamknięcia. Po godzinie 12 przewagę na rynku zyskały niedźwiedzie, a kurs FW20H1 obniżał się do końca sesji. Jego wartość na zamknięciu wyniosła 1692 pkt.
Od początku tygodnia obroty kontraktami na WIG20 utrzymują się na wysokim poziomie. Dla serii FW20H1 wyniosły one dzisiaj 9295 szt., co stanowiło 98% obrotów na wszystkich trzech seriach kontraktów na WIG20. Przebieg notowań marcowych kontraktów na WIG20 w tym tygodniu obrazuje pięć czarnych świec, z których każda następna położona jest niżej od poprzedniej. Wczoraj i dzisiaj dynamika spadków była już dużo mniejsza niż podczas trzech poprzednich sesji, a rynek jest mocno wyprzedany. W przyszłym tygodniu możliwa jest więc jakaś korekta ostatnich spadków, jednak trudno liczyć na radykalną zmianę nastrojów na rynku.
Marcowe kontrakty na TechWIG spadły dzisiaj w podobnym stopniu do futures na WIG20. Seria FTECH1 po otwarciu na poziomie 1233 pkt. początkowo wzrosła do 1250 pkt., lecz po południu szybko powróciła w okolice otwarcia, by zamknąć się kursem 1228 pkt.
Liczba transakcji kontraktami terminowymi na akcje utrzymuje się na niewielkim poziomie, jednak liczba otwartych na nich pozycji jest relatywnie dużo większa. Jest więc bardzo prawdopodobne, że wielu inwestorów nie traktuje inwestycji w te walory jako czystą spekulację, lecz zabezpiecza posiadane portfele na rynku kasowym, lub też otwarcie długiej pozycji traktuje jako alternatywę zakupienia akcji.
