Pięć sposobów na znalezienie zatrudnienia
Poszukiwanie pracy jest często długim i żmudnym procesem. Zdarza się, że nasze szanse na znalezienie pracy zostają przekreślone przez małe błędy, których można było uniknąć. Co robić, aby zwiększyć szanse na sukces w procesie rekrutacji? - piszą specjaliści z firmy VanguardPR.
Jak podaje Eurostat w komunikacie z 31 sierpnia 2010 r., średnia unijna stopa bezrobocia w grupie osób poniżej 25 lat w lipcu b.r. wyniosła 20,1%. W Polsce liczba młodych bezrobotnych przyrasta w dużym tempie - według danych GUS za lipiec 2010 r. ponad 1/3 nowych bezrobotnych to ludzie do 24 roku życia. Poszukiwanie pracy przez osoby młode jest szczególnie trudne, młodzi ludzie często popełniają błędy, które mogą zaważyć na procesie rekrutacji. Co zrobić, aby zwrócić na siebie uwagę rekrutera?
Najważniejszym elementem rekrutacji jest CV. To ono decyduje o zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną. I to na tym etapie najczęściej odrzucane są aplikacje. - Podstawowe błędy - jak zbyt długie CV, zły jego format, umieszczanie zbyt wielu informacji o zainteresowaniach (żeby zapełnić miejsce) są domeną młodszych aplikantów. Młodzi ludzie używają gotowych formularzy, które najczęściej się nie sprawdzają. Doświadczony rekruter rozpozna szablon na pierwszy rzut oka - powiedziała Agnieszka Lorek, specjalista serwisu CV SOS na Kariera.pl.
Młodzi ludzie często wysyłają swoje CV bez żadnej treści maila. W ten sposób mail może zostać przegapiony przez rekrutera, a aplikant nie będzie potraktowany poważnie. Domeną osób poszukujących pierwszej pracy jest także używanie fikuśnych czcionek, złe formatowanie, podawanie niepotrzebnych danych - jak stan cywilny, czy posiadane dzieci, zdarzają się błędy ortograficzne i stylistyczne.
- Nasze CV musi być spersonalizowane, pokazywać nasze atuty i neutralizować wady. Dlatego też doskonałym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy profesjonalistów, którzy stworzą idealne CV i wykorzystają swoją wiedzę na temat tego, czego oczekują rekruterzy - dodaje Agnieszka Lorek.
Ważnym elementem procesu rekrutacyjnego jest rozmowa kwalifikacyjna. Jest to spotkanie biznesowe i jako do takiego należy się przygotować. Konieczny jest wcześniejszy research na temat firmy, tego, czym się zajmuje, jakie są jej działy, najwięksi klienci, itp. Często kłopot sprawia wybór stroju, który ma założyć aplikant. Ważne jest, aby dostosować strój do przyszłego miejsca pracy. Decyzja o tym, czy zostaniemy przyjęci w najwyższym stopniu zostanie podjęta na podstawie tego, czy pasujemy do zespołu, którego częścią mamy być.
W trakcie rozmowy używaj fachowego słownictwa. Przyszły pracodawca będzie oczekiwać, że już w trakcie rozmowy będziemy posługiwać się profesjonalnym słownictwem, wykażemy się znajomością branży, mediów branżowych itp.
Przy szukaniu pracy ważne jest, aby być na bieżąco z tym, która firma obecnie rekrutuje. Często zdarza się, że firma poszukuje pracownika "od zaraz", a co za tym idzie rekrutacja zakończy się jeszcze przed datą podaną w ogłoszeniu. Przy tym pamiętać należy o możliwościach, jakie daje Internet - informacje o rekrutacji możesz znaleźć nie tylko na stronach z ogłoszeniami, ale także na stronach internetowych firm, a także na ich profilach na portalach społecznościowych. Szczególnie w przypadku dużych firm, które nie zawsze umieszczają ogłoszenia na portalach z ogłoszeniami.
Osoby aplikujące do pracy (zwłaszcza pierwszej) często zapominają, że rekruter sprawdzi potencjalnego pracownika w Sieci. O czym należy pamiętać? W serwisach społecznościowych należy ukryć dla osób postronnych zdjęcia z imprez i wszelkie informacje o charakterze prywatnym, ukryć grupy i strony, które lubimy (szczególnie te w stylu "Nie chce mi się"). Wszystko, co pojawia się w sieci, zostaje w sieci. Warto więc o tym pamiętać zanim używając opcji Facebook Connect skomentujemy "coś" w niecenzuralny sposób podpisując się swoim imieniem i nazwiskiem. W przypadku, gdy jest już za późno, należy edytować treść wypowiedzi, a w procesie rekrutacji nie używać maila, na którym zarejestrowane są konta na forach.
Jeśli w CV aplikanta znajdzie się kilka miesięcy przerwy, z pewnością rekruter o nie zapyta. Najgorszą odpowiedzią w tej sytuacji jest "nic". Warto pokazać, że w czasie bez zatrudnienia rozwijaliśmy się, np. pracując jako freelancer, ucząc się języków, rozszerzając swoje kwalifikacje (uczestnictwo w kursach lub chociażby czytanie książek). W ten sposób pokażesz rekruterowi, że jesteś osobą aktywną, stawiasz na samorozwój, a przy tym rozszerzasz swoje kompetencje.