Pierwszy Dreamliner w 2012 r.

Pierwszy Dreamliner ma się pojawić w polskiej flocie w 2012 roku - wynika z porozumienia między PLL LOT a Boeingiem. LOT jednak chciałby mieć ten samolot wcześniej, w 2011 r. - poinformował w środę na konferencji prasowej prezes polskiego przewoźnika Sebastian Mikosz. Linia będzie pierwszym europejskim odbiorcą tego typu samolotu.

Pierwszy Dreamliner ma się pojawić w polskiej flocie w 2012 roku - wynika z porozumienia między PLL LOT a Boeingiem. LOT jednak chciałby mieć ten samolot wcześniej, w 2011 r. - poinformował w środę na konferencji prasowej prezes polskiego przewoźnika Sebastian Mikosz. Linia będzie pierwszym europejskim odbiorcą tego typu samolotu.

Jak powiedział Mikosz, LOT oraz Boeing zawarli w ubiegłym roku porozumienie określające nowy harmonogram dostaw ośmiu samolotów Boeing 787 Dreamliner. "Zawarcie porozumienia związane jest z opóźnieniami w dostawie samolotów przez konsorcjum. Zgodnie z nowym planem przewiduje się, że pięć nowych samolotów będzie dostarczonych w 2012 roku, kolejne trzy pojawią się w następnych trzech latach" - podkreślił. Samoloty te mają obsługiwać połączenia dalekiego zasięgu.

Przewoźnik chce, aby maszyny te pojawiły się we flocie wcześniej. "Jesteśmy zainteresowani aneksowaniem porozumienia tak, aby pierwsze dwa egzemplarze były dostarczone w listopadzie lub grudniu 2011 r." - powiedział Mikosz. Jak wyjaśnił, jest to możliwe, ponieważ Boeing w związku z opóźnieniami w harmonogramie dostaw samolotów, uruchomił drugą linię produkcyjną.

Reklama

"Pierwszym na świecie odbiorcą Dreamlinera ma być japońska linia ANA. Ma ona odebrać maszynę w okolicach stycznia - lutego 2011 r. My jesteśmy w kolejce na pozycji ósmej" - powiedział Mikosz.

Prezes nie ujawnił, ile LOT zapłacił za nowe maszyny. Powiedział natomiast, co zawiera porozumienie przewoźnika z konsorcjum.

"Wieloletnia współpraca między PLL LOT a Boeingiem umożliwiła wynegocjowanie dodatkowo wsparcia dla LOT-u w budowie hangaru, przeprowadzenia szkoleń, obsługi dotychczasowej floty przewoźnika na specjalnie wynegocjowanych warunkach oraz odnowienia samolotów Boeing 767, które obecnie LOT wykorzystuje na trasach dalekiego zasięgu" - wyjaśnił.

Dreamliner ma być przykładem bardziej ekologicznego, cichego i oszczędnego samolotu niż produkowane do tej pory. Będzie spalał 20 procent mniej paliwa niż samoloty, które zastąpi. Aby zredukować spalanie, konstrukcja 787 zrobiona jest w dużej części z włókna węglowego, co czyni maszynę lżejszą. Oznacza to również zdecydowanie mniejsze wydzielanie CO2. Dreamliner będzie także emitował 60 procent mniej hałasu. Samoloty te będą mogły przewieźć od 210 do 330 pasażerów na odległość ponad 15,5 tys. km.

Projekt 787 Dreamliner jest opóźniony o ponad dwa lata, a jego finalizacja była wielokrotnie przekładana. Pierwotnie 787 miał zostać oblatany latem 2007 r. i przekazany pierwszemu odbiorcy - japońskim liniom lotniczym w maju 2008. Opóźnienie wynikało z potrzeby modyfikacji m.in. bocznej części kadłuba.

Pierwszy lot testowy Dreamlinera odbył się w Stanach w grudniu 2009 roku.

LOT złożył pierwsze zamówienia na Dreamlinera w 2005 roku. Dostawy miały się rozpocząć w 2008 roku.

Przewoźnik poinformował także w środę o uruchomieniu nowych połączeń w tym roku. Pasażerowie będą mogli bezpośrednio latać z Warszawy do Goeteborga, Bratysławy, Tallina i Bejrutu. Połączenie z Tallinem uruchomione zostanie 10 maja. Sprzedaż biletów na nowe połączenia rozpoczęła się w środę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: samolot | linia | Dreamliner | Sebastian Mikosz | porozumienia | PLL LOT | Boeing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »