PKN Orlen chce fuzji
PKN Orlen byłby gotów zapłacić wynegocjowaną wstępnie przez konsorcjum Roth Łukoil, cenę za 75 proc akcji Rafinerii Gdańskiej. Chodzi o około 300 mln dolarów. Na Forum Ekonomicznym w Krynicy , przedstawiciele firm paliwowych Czech i Węgier Austrii poparli pomysły prezesa Orlenu o konsolidacji w regionie.
Zdaniem prezesa PKN Orlem polski rząd powinien wesprzeć kierowaną przez niego firmę i umożliwić jej przejęcie Rafinerii Gdańskiej. Domagamy się szacunku i wsparcia dla PKN Orlen w procesie prywatyzacji RG - powiedział w Krynicy na XII Forum Ekonomicznym Wróbel. prezes PKN Orlen. Wróbel dodał, że fuzja PKN i RG będzie przykładem dalekosiężnego myślenia polskiego rządu o krajowym sektorze paliwowym - dodał. W ocenie prezesa wygrana PKN w boju o RG nie przekreśla późniejszej współpracy połączonych firm z Łukoilem w dalszej konsolidacji sektora paliwowego w naszej części Europy. Współpraca z Łukoilem jest szansą dla naszego regionu w walce z potężnymi koncernami zachodnimi - powiedział Wróbel.
W ocenie prezesa PKN Orlen, firmy paliwowe z naszego regionu skazane są na konsolidację. W pierwszej kolejności musimy zrobić porządek na naszym podwórku. W dalszej kolejności musimy wyciągnąć rękę do MOL-a, OMV i Unipetrolu (Czechy). Gdy zjednoczymy siły, możemy usiąść do rozmów z koncernami rosyjskimi, które mają tą przewagę nad nami, że dysponują własnymi złożami ropy. Firmy paliwowe muszą je posiadać nie mogą skupiać się tylko na przetwórstwie i dystrybucji
Podobnego zdanie byli również przedstawiciele i koncernów z Europy Środkowej. W pełni popieramy plany konsolidacji firm paliwowych - mówił Karl Hummelbrunner- dyrektor OMV. Nasza firma intensywnie myśli o konsolidacji - przyznał Zoltan Horvath - wiceprezes MOL,.
Jak uważają przedstawiciele Nafty Polskiej firmy z naszego regionu mają jeszcze spory potencjał wzrostu. Tylko polski rynek paliw ma niemal 100 procentowy. potencjał wzrostu w stosunku do dojrzałych rynków. Jako przykład podał, że w Polsce na 1000 osób przypada około 250 samochodów.
Średnia dla Europy to ponad 500 samochodów.
Szansą dla polskiego przemysłu paliwowego jest dalsze obniżanie kosztów oraz wspomniany, spory potencjał wzrostu. Wróbel zwraca również uwagę na fakt, szybkiej modernizacji rosyjskich rafinerii, które mając możliwość dostępu do własnych źródeł, mogą przyszłości poprzez stosowanie cen dumpingowych, skutecznie konkurować z rafineriami z naszej części Europy. Tymczasem, jak stwierdził Siegriej Zenkin, zastępca dyrektora biura zarządu głównego Łukoil, bariery mentalne w stosunku do np. jego firmy nie mają żadnych podstaw, bo Łukoil już dawno stracił charakter rosyjski i - poprzez zachodnich akcjonariuszy, którzy kontrolują większość jego akcji - stał się międzynarodowym koncernem.
