Podrożało prawie wszystko!

W listopadzie 2007 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7%. Ceny żywności wzrosły w listopadzie br. o 1,6%, w tym najbardziej podrożały warzywa (o 10,0%). Więcej niż w poprzednim miesiącu należało zapłacić za ryż (o 3,4%). Wyższe były ceny tłuszczów zwierzęcych (o 2,9%), w tym masła - o 3,3%. Artykuły w grupie "mleko, sery i jaja" podrożały o 2,5%, w tym sery - o 3,0%. Podniesiono ceny mąki (o 2,3%), tłuszczów roślinnych (o 2,2%) i przetworów makaronowych (o 1,8%). Wzrosły ceny drobiu (o 0,7%), a także pieczywa (o 0,6%).

Droższe były ryby, cukier oraz mięso wołowe (po 0,4%).

Potaniało natomiast mięso wieprzowe (o 1,8%). Ceny napojów bezalkoholowych wzrosły przeciętnie o 0,5%, w tym soków - o 1,4%, a kawy i herbaty - po 0,6%. Tańsze niż w październiku br. były wody mineralne lub źródlane (o 0,5%). Za wyroby tytoniowe płacono o 0,4% więcej niż w poprzednim miesiącu, natomiast ceny napojów alkoholowych pozostały na poziomie zanotowanym w październiku br. W listopadzie br. ceny odzieży podwyższono o 0,2%, a obuwia - o 0,1%. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związanych z mieszkaniem wzrosły w listopadzie br. o 0,3%. Użytkowanie mieszkania podrożało o 0,1%, w tym za najem mieszkania należało zapłacić o 0,6% więcej niż przed miesiącem. Zanotowano wzrost opłat za wywóz nieczystości (śmieci) (o 0,3%) oraz zaopatrywanie w wodę i usługi kanalizacyjne (po 0,1%). Nośniki energii podrożały przeciętnie o 0,6%, w tym gaz ciekły - o 1,9%, opał - o 1,7%, a centralne ogrzewanie - o 0,3%.

Ceny towarów i usług w zakresie wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego wzrosły o 0,2%. Droższe niż przed miesiącem były meble i elementy meblarskie (o 0,4%), środki do prania i czyszczenia oraz usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego (po 0,3%).

Nieco tańszy niż w październiku br. był sprzęt gospodarstwa domowego (o 0,1%). Opłaty związane ze zdrowiem podniesiono w listopadzie br. o 0,1%. Wzrosły ceny usług stomatologicznych (o 0,4%). Więcej niż w poprzednim miesiącu konsumenci płacili również za usługi lekarskie oraz urządzenia i sprzęt terapeutyczny (po 0,3%). Ceny artykułów farmaceutycznych pozostały na poziomie zbliżonym do obserwowanego przed miesiącem. Ceny w zakresie transportu były wyższe niż w październiku br. o 1,3%, głównie w wyniku wzrostu cen paliw do prywatnych środków transportu - o 2,5%.

Opłaty dotyczące edukacji wzrosły w listopadzie br. o 0,1%, w tym opłaty za pobyt dziecka w przedszkolu - o 0,3%. Ceny w zakresie restauracji i hoteli były wyższe niż w październiku br. o 0,6%. Spośród innych towarów i usług, podwyższono opłaty w zakresie opieki społecznej (o 0,7%). Wzrosły ceny usług świadczonych w salonach fryzjerskich, kosmetycznych i zakładach pielęgnacyjnych (o 0,3%). Nieznacznie tańsze były wyroby kosmetyczne i perfumeryjne oraz środki do higieny osobistej (po 0,1%).

OPINIA - Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Listopadowa inflacja (w ujęciu rocznym) zgodnie z naszymi oczekiwaniami wyniosła 3,6%. W minionym miesiącu ceny wzrosły o 0,7% m/m i w konsekwencji inflacja była wyższa niż w październiku o 0,6 pkt. procentowego, przekraczając górną granicę przedziału wahań wokół celu inflacyjnego. Wzrost inflacji to przede wszystkim efekt drożejącej żywności i paliw. Należy odnotować również wzrost w pozostałych kategoriach. Drugi miesiąc z rzędu wzrosły ceny obuwia i odzieży i jest to pierwsza taka sytuacja od 2004 roku. Trzeci miesiąc z rzędu ceny w restauracjach i hotelach rosną przynajmniej o 0,5% miesięcznie i jest to zjawisko nie obserwowane od początku 2001 roku. Świadczy to w sposób oczywisty o przełożeniu się wyższych dochodów ludności na konsumpcję, która w sytuacji presji kosztowej kończy się wzrostami cen. Coraz szybciej rosną także koszty wyposażenia mieszkania, a pamiętajmy, że większość mieszkań z zeszłorocznego boomu na rynku nieruchomości ciągle czeka na wykończenie. Według moich szacunków inflacja bazowa w listopadzie wzrosła do 1,5% r/r.

Niestety prognozy w tym zakresie na najbliższe miesiące nie są dobre. Szacuję, że CPI w grudniu może wzrosnąć nawet do 4,2-4,3% w ujęciu rocznym. Inflacja powyżej 4% może również utrzymać się powyżej 4%, choć sporo będzie zależeć od efektu styczniowych podwyżek. W moim przekonaniu RPP raczej odłoży decyzję o podwyżce do stycznia, choć na 40% oceniam prawdopodobieństwo podwyżki o 25 bp.