Polska waluta silnie zyskuje

Dzisiejsze europejskie notowania wspólna waluta będzie mogła zaliczyć do bardzo udanych. Mimo bowiem zeszłotygodniowego obcięcia ratingów Włoch i Hiszpanii oraz perspektywy dalszych cięć dla innych krajów kurs pary EUR/USD przebił się dziś przez poziom 1,35 i pod koniec notowań na Starym Kontynencie znalazł się w istotnym obszarze 1,36 - 1,3650.

Dzisiejsze europejskie notowania wspólna waluta będzie mogła zaliczyć do bardzo udanych. Mimo bowiem zeszłotygodniowego obcięcia ratingów Włoch i Hiszpanii oraz perspektywy dalszych cięć dla innych krajów kurs pary EUR/USD przebił się dziś przez poziom 1,35 i pod koniec notowań na Starym Kontynencie znalazł się w istotnym obszarze 1,36 - 1,3650.

Przez cały dzień inwestorom towarzyszyły dobre nastroje wynikające między innymi z obietnic przywódców Niemiec i Francji odnośnie przygotowania do końca października całościowego pakietu propozycji prowadzących do rozwiązania obecnych problemów. Również dzisiejsza zapowiedź gotowość Rosjan do pomocy Unii Europejskiej w uporaniu się z kryzysem finansowym została pozytywnie odebrana. Dzięki temu eurodolarowi nie szkodziły dziś doniesienia ze Słowacji, gdzie koalicyjna partia Wolność i Solidarność odrzuciła propozycje rządu ws. EFSF, a szef komisji budżetu i finansów tamtejszego parlamentu zakwestionował ważność rekomendacji głosowania z uwagi na błędy proceduralne.

Reklama

Słowacja nie szkodzi rynkom

Takie zachowanie rynku może jednak trochę dziwić. Ratyfikacja postanowień z 21 lipca ws. EFSF jest obecnie kluczowa, a wydawać się może, że inwestorzy nie biorą pod uwagę ryzyka sprzeciwu Słowacji. Więcej obaw mieli podczas głosowania w niemieckim parlamencie. W tym przypadku zachowują jednak spokój. Może on wynikać z oczekiwań na spotkanie koalicji rządowej, które ma się odbyć jeszcze dziś. Z drugiej jednak strony ciężko sobie wyobrazić, żeby Słowacja stanęła na drodze istotnych zmian, których wprowadzenie jest niezbędne w procesie ratowania tonących w długach krajów. Poza tym rynek może zaczynać powoli dyskontować najbliższe kluczowe wydarzenia, czyli dwudniowe spotkanie ministrów finansów państw G20, które ma przygotować listopadowe spotkanie szefów krajów wchodzących w skład tej grupy oraz szczyt przywódców Unii Europejskiej, który został przesunięty z 17-18 października na 23.

Złoty rośnie w siłę

Wzrosty na rynku eurodolara oraz atmosfera powyborcza sprzyjały dziś umacnianiu się rodzimej waluty. Od początku notowań europejskich pary złotowe systematycznie zmierzały na południe, korzystając m.in. z zadowolenia inwestorów niemiecko - francuskimi ustaleniami. Również znaczący wpływ na dzisiejszy wzrost wartości złotego miały także wyniki wyborów parlamentarnych, w których po raz drugi zwyciężyła Platforma Obywatelska. Ta informacja została pozytywnie odebrana przez otoczenie zewnętrzne. Jest to bowiem sygnał stabilizacji politycznej bardzo ważnej i dobrze postrzeganej w obecnych niespokojnych czasach. Nie gwarantuje to jednak spokoju i pomyślności. Przed nowym gabinetem stoi bardzo dużo wyzwań, a przede wszystkim konsolidacja finansów publicznych, która jest niezbędna do osiągnięcia kryteriów konwergencji. Może to okazać się niezwykle trudnym zadaniem zwłaszcza w czasach hamującego tempa wzrostu PKB. Jednak jak na razie inwestorzy są dobrej myśli i poprzez to obie pary przełamały dziś istotne poziomy wsparcia. O godzinie 16:00 za jedno euro płacono 4,3185 zł, zaś za dolara3,1670 zł. Informacją, która także w pewnym stopniu przyczyniła się do dużego wzmocnienia złotego było podanie przez KNF, że w ciągu ośmiu miesięcy tego roku zysk netto sektora bankowego wyniósł 10,5 mld zł, czyli prawie 40 % więcej niż w analogicznym okresie w 2010 roku. To dobrze świadczy o jego kondycji zwłaszcza, że ten sektor jest w ostatnim czasie bardzo uważnie obserwowany przez rynki.

Michał Mąkosa

FMC Management

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | Polskie | wspólna waluta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »