Pracodawcy z małych firm świadomie łamią prawo
Nieprawidłowości dotyczące oceny ryzyka zawodowego w ponad 70 proc. małych zakładów pracy wykryła Państwowa Inspekcja Pracy. Chodzi tu o przedsiębiorstwa zatrudniające mniej niż 20 osób, skala tych naruszeń jest znacząca.
Polegają one przede wszystkim na dopuszczaniu do pracy pracowników bez wstępnego przeszkolenia z zakresu bhp. Sytuacja ta dotyczy ok. 40 proc. zakładów.
Nieprawidłowości dotyczą także braku ewidencji czasu pracy (w co czwartym kontrolowanym zakładzie), nierzetelności jej prowadzenia. Jak podkreśla PIP, może to prowadzić do kolejnych naruszeń w wypłacie wynagrodzeń za godziny nadliczbowe, rekompensat za pracę w niedziele i święta.
Przepisy dotyczące udzielania urlopów wypoczynkowych są naruszane przez co piątego pracodawcę.
Zdaniem inspektorów nieprawidłowości te wynikają przede wszystkim ze względów ekonomicznych, wysokich kosztów wypełniania obowiązków wynikających z prawa pracy, trudności w zrozumieniu złożonych i często zmienianych jego przepisów, a także braku osób kompetentnych do oceny ryzyka zawodowego.
Właściciele małych przedsiębiorstw niejednokrotnie w roli pracodawców znajdują się po raz pierwszy, ich sytuacja finansowa pozostawia wiele do życzenia, co może być powodem tych niepokojących naruszeń. Jednak zdaniem PIP, niektórzy pracodawcy w sposób ewidentny wykorzystują obecną sytuację na rynku pracy, stosując dyktat w stosunku do pracowników, traktując inwestycje w ochronę pracy jako "zbędną działalność socjalną" uszczuplającą ich zyski.