Przetasowania w Elektrimie

Ponad 9% akcji Elektrimu zmieniło właściciela w minionym tygodniu. W opinii specjalistów jeszcze przed WZA ujawnią się nowe podmioty, które poinformują o przekroczeniu progu 5% głosów na WZA.

Ponad 9% akcji Elektrimu zmieniło właściciela w minionym tygodniu. W opinii specjalistów jeszcze przed WZA ujawnią się nowe podmioty, które poinformują o przekroczeniu progu 5% głosów na WZA.

Obroty na papierach Elektrimu systematycznie rosły od początku minionego tygodnia. W piątek pobity został kolejny rekord - wolumen przekroczył 2,7 mln akcji. Co ciekawe, ponad 1,2 mln walorów zmieniło właściciela w ciągu pierwszych 2 minut sesji zaledwie w 9 transakcjach. Kurs, po jakim zostały one zrealizowane, wynosił 28 zł.

Według krążących po rynku informacji, akcje skupuje SG, które jest jednoznacznie kojarzone z Vivendi. Być może, na rzecz koncernu działa również Wood & Co, który tego typu rolę spełniał już na poprzednim WZA. Podobno akcje skupuje również BRE. Firma ta jest przez specjalistów kojarzona z Elektrimem, m.in. ze względu na osobę Krzysztofa Szwarca, byłego członka rady nadzorczej warszawskiego holdingu.

Reklama

W opinii obserwatorów rynku, w najbliższym czasie można spodziewać się ujawnienia informacji o przekroczeniu progu 5% głosów na WZA. Powodem tego miałby być fakt, iż nowe regulacje prawne znacznie utrudniają korzystanie z parkingowych (jeśli zostanie udowodnione działanie w porozumieniu, firma może być pozbawiona prawa głosu). Stroną sprzedającą są natomiast najprawdopodobniej inwestorzy, którzy obawiając się zbyt dużego ryzyka związanego z akcjami firmy, zamykają pozycje, korzystając ze wzmożonego popytu.

Tymczasem Vivendi nadal próbuje wzmocnić swą pozycję negocjując z akcjonariuszami Elektrimu. Z posiadanych przez PARKIET informacji wynika, iż na razie Francuzi na tym polu nie odnieśli większych sukcesów. W poniedziałek w Paryżu ma odbyć się spotkanie władz Vivendi z analitykami banków inwestycyjnych. Francuski koncern również tę grupę będzie starał się przekonać do swych koncepcji.

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie oddalił wniosek o zabezpieczenie powództwa wniesionego przez Vivendi przed Sądem Arbitrażowym w Genewie, uznając m.in. że francuski koncern nie uprawdopodobnił, iż jego roszczenie jest wiarygodne. Vivendi zarzucało Elektrimowi naruszenie umowy inwestycyjnej zawartej między obu firmami i domagało się, aby sąd zakazał Elektrimowi sprzedaży, zastawienia lub też innego obciążenia swoich udziałów w niektórych spółkach na rzecz Deutsche Telekom lub powiązanych z nim firm.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: vivendi | przetasowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »