Ropa znów tanieje

W czwartek rano po wzroście z początku tygodnia cena ropy wracała do niższych poziomów i za baryłkę płacono 37,2 USD, co oznacza spadek o ok. 2,5 proc.

W czwartek rano po wzroście z początku tygodnia cena ropy wracała do niższych poziomów i za baryłkę płacono 37,2 USD, co oznacza spadek o ok. 2,5 proc.

Nie będzie niespodzianką, jeżeli po południu dane amerykańskiego Departamentu Energii o zapasach paliwowych USA ponownie zaskoczą analityków. Spośród ostatnich 21 odczytów tych cotygodniowych raportów, aż 19 pokazało znacznie większy wzrost niż konsensus ustalony na podstawie szacunków ekonomistów. Złoto z kolei podrożało o kilka dolarów do poziomu 978 USD za uncję. Szczególnie duży popyt napływa z Japonii, gdzie inwestorzy przyzwyczajeni do niskich stóp procentowych szukają alternatywy dla rynku akcji i kupują aktywa przechowujące wartość w fizycznej formie.

Reklama

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: tańce | ropa naftowa | cena ropy | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »