Rytm OFE

Rynek byka na GPW w bieżącym roku istnieje prawie wyłącznie za sprawą Otwartych Funduszy Emerytalnych, które zainwestowały już w akcje ponad 1,2 mld zł.

Rynek byka na GPW w bieżącym roku istnieje prawie wyłącznie za sprawą Otwartych Funduszy Emerytalnych, które zainwestowały już w akcje ponad 1,2 mld zł.

Kontrakty terminowe na WIG20 zamknęły dzień na poziomie 2300 pkt. (marcowe), wzrost o 0,3 proc., 2260 (czerwcowe), wzrost o 0,3 proc. i 2265 (wrześniowe) spadek o 0,1 proc., które to wartości, jak widać, prawie nie zmieniły się od wczoraj. Na kontraktach czerwcowych były dziś otwarte 1762 pozycje, wobec 7623 na wszystkich trzech seriach. Jest to jeden z najlepszych wyników w historii. Spadek indeksów giełdowych i umiarkowane, jak na bieżący rok, obroty na rynku akcji nie sprzyjały wysokim obrotom na instrumentach pochodnych. Wolumen na wszystkich seriach wyniósł 4918 sztuk.

Reklama

Rynek byka na GPW w bieżącym roku istnieje prawie wyłącznie za sprawą Otwartych Funduszy Emerytalnych, które zainwestowały już w akcje ponad 1,2 mld zł. Strumień pieniędzy z OFE może jednak okazać się niewystarczający, jeżeli weźmie się pod uwagę coraz trudniejsze warunki funkcjonowania przedsiębiorstw, a to za sprawą wciąż wzrastających stawek podatków pośrednich, a także bardzo wysokich i wciąż wzrastających stóp procentowych. Duża, ujemna wartość bazy już od kilku tygodni zapowiada spadki na rynku akcji. Najbliższe dni dokładniej pokażą stan koniunktury giełdowej (i gospodarki).

Tymczasem wciąż ciekawa sytuacja utrzymuje się w USA. Inwestycje technologiczne pozwalają na wysoki wzrost gospodarczy przy utrzymującej się na niskim poziomie inflacji. W ciągu godziny od rozpoczęcia się sesji pozwoliło to na pokonanie indeksowi Nasdaq bariery 5000 pkt. Tymczasem Procter & Gamble ogłosił o spodziewanych słabych wynikach finansowych, a inwestorzy rzucili się do wyprzedaży akcji tej spółki, co robili z taką determinacją, że akcje P&G straciły ponad 30 proc. A że spółka ta wchodzi w skład indeksu DJIA - zniżkował on o ponad 200 pkt. i po raz kolejny znalazł się poniżej 10 000. Po chwilowym osłabieniu Nasdaq zaczął odrabiać straty i ponownie wspiął się w okolice 5000 pkt. Czy dzisiejszą sesję zamknie na nowym historycznym maksimum?

Rynek Terminowy
Dowiedz się więcej na temat: rytmy | GPW | rytm | OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »