Silny spadek euro

Mijający tydzień przyniósł spadek notowań europejskiej waluty do najniższych od kilku miesięcy poziomów.

Mijający tydzień przyniósł spadek notowań europejskiej waluty do najniższych od kilku miesięcy poziomów.

Rynek jena

Początek tygodnia przyniósł niewielki wzrost notowań japońskiej waluty. Po pierwsze Bank of Japan w poniedziałek opublikował swój kwartalny raport "Tankan". Mimo, że poziom optymizmu wśród dużych japońskich przedsiębiorców, zgodnie z oczekiwaniami rynku, spadł ponownie z minus 5 pkt. w marcu do minus 16 pkt. w czerwcu, to jednak takie dane na temat gospodarki Nipponu były oczekiwane przez rynek. Po drugie, we wtorek premier Japonii, Junichiro Koizumi, dobitnie podkreślił, że tamtejszy rząd nie zamierza celowo osłabiać jena. Tym samym wielu inwestorów zaczęło obawiać się możliwej interwencji w obronie japońskiej waluty ze strony Bank of Japan, co doprowadziło do umocnienia się jena. W rezultacie kurs dolara do jena spadł w okolice 123,70. Z kolei kurs euro do jena zniżkował do ok. 104,70.

Reklama

Jednakże już druga cześć tygodnia upłynęła pod hasłem silnej przeceny jena. Głównym powodem osłabienia były wypowiedzi Haruhiko Kurody, który zaznaczył, że nie ma nic przeciwko osłabieniu się jena oraz ministra finansów Masajuro Shiokawy, który powiedział, że euro może wzrosnąć nawet do 110,00. Zaowocowało to przebiciem "magicznej" bariery 125,00 i wzrostem kursu dolara do jena w okolice 125,80. Z kolei kurs euro do jena zdołał wzrosnąć jedynie w okolice 105,90. Dalsze wzrosty zostały powstrzymane z powodu silnej przeceny europejskiej waluty na międzynarodowych rynkach. W reakcji na to notowania euro do jena pozostawały w przedziale 104,90 -105,90.



Prognoza:

Dolar nadal powinien zyskiwać na wartości. Naszym zdaniem notowania waluty amerykańskiej powinny znaleźć się powyżej 126,00.



Strategia:

Kupuj po 125,40/60

Stop loss 125,10

Take profit 126,10



Rynek euro

Mijający tydzień przyniósł spadek notowań europejskiej waluty do najniższych od kilku miesięcy poziomów. O ile jeszcze w ciągu pierwszych dwóch dni kurs EUR/USD pozostawał w przedziale 0,8445 - 0,8510, to już później zaczął silnie spadać i w trakcie piątkowej sesji sięgnął najniższego od końca października zeszłego roku poziomu 0,8350.

Silny spadek kursu EUR/USD został zapoczątkowany wypowiedziami szefów Europejskiego Banku Centralnego Wima Duisenberga oraz Christiana Noyera, którzy wyraźnie dali do zrozumienia, że ECB nie zamierza obniżać w najbliższym czasie poziomu głównych stóp procentowych. Pierwszy z nich powiedział, że brak jest wyraźnych przesłanek do przeprowadzenia drugich w tym roku "cięć". Z kolei według Noyera strefa euro radzi sobie dość dobrze ze spowolnieniem. Wygasły tym samym nadzieje dużej części inwestorów, którzy jeszcze choć odrobinę wierzyli w to, że ECB zdecyduje się jednak na obniżkę.

I rzeczywiście w czwartek okazało się, ze zgodnie z oczekiwaniami ECB utrzymał dotychczasowy poziom stóp procentowych. W reakcji na to kurs euro do dolara zaczął silnie zniżkować. Przebicie bardzo ważnego psychologicznie poziomu 0,8400 otworzyło drogę do dalszych spadków.



Prognoza:

Notowania waluty europejskiej powinny nadal spadać. Wzrosty kursu EUR/USD powyżej 0,8400 powinny zostać wykorzystane do sprzedaży euro.



Strategia:

Sprzedaj po 0,8380/0,8410

Stop loss 0,8425

Take profit 0,8310

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty | notowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »