SKOK-i pod lupę komisji
Aleksander Grad (PO) uważa, że komisja śledcza ds. banków i nadzoru bankowego powinna wystąpić o sporządzenie dwóch niezależnych ekspertyz stwierdzających czy Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe są częścią sektora bankowego, czy nie.
Szef sejmowej komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego Artur Zawisza (PiS) stwierdził jednoznacznie, że ta kwestia nie będzie podlegała dyskusji, ponieważ SKOK-i działają na podstawie ustawy Prawo spółdzielcze, a nie Prawo bankowe.
W czasie dyskusji o ekspertyzie nt. SKOK-ów doszło do gwałtownej wymiany zdań między przewodniczącym komisji Arturem Zawiszą (PiS) a posłem PO Tomaszem Szczypińskim, któremu przewodniczący zarzucił posuwanie się do insynuacji.
"Nie dopuszcza mnie pan do głosu, jednocześnie cały czas odnosząc się do mnie. To jest jednostronny monolog pana przewodniczącego, który ogranicza moje prawa jako członka komisji (...). Proszę pana o opamiętanie się i niejątrzenie (...) i niezamykanie dyskusji wtedy, kiedy jest to panu nie na rękę" - powiedział Szczypiński, gdy Zawisza zamknął dyskusję nt. ekspertyzy w sprawie SKOK-ów.
Zawisza nie pozostawał dłużny posłowi PO: "Pan liczy, że pańskie wypowiedzi stworzą wrażenie, że jest pan osobą pokrzywdzoną, tymczasem zachował się pan w sposób niegodny posła na Sejm, wypowiadając pewną insynuację" - powiedział.
Wypowiedź Zawiszy wzburzyła Szczypińskiego, który nie wykluczył, że zgłosi ją do komisji etyki.
Wiceprzewodniczący komisji Marek Sawicki (PSL) apelował do posłów o merytoryczne wypowiedzi. "Wyhamujcie z politycznymi wycieczkami (...), to co robimy niczemu nie służy, nie przybliża nas do rozstrzygnięć" - powiedział poseł PSL.
