Spadków nie było, ale obroty nadal są niskie
We wtorek spadki na GPW zostały powstrzymane, ale sesja do ciekawych nie należała. WIG20 nie poradził sobie z poziomem poniedziałkowego maksimum. Ostatecznie dzień zakończył wzrostem o 0,32 proc. do 1668,83 pkt.
Przebieg wydarzeń na GPW znów zależał od ruchów indeksów zachodnioeuropejskich. Zarówno tam, jak i w Warszawie, inwestorzy powstrzymali się od znaczących transakcji czekając na komunikat po posiedzeniu Fed.
Dziś dopiero polscy graczy będą mogli zareagować na decyzje amerykańskiego banku centralnego. Jeśli stopy procentowe w USA zostaną podniesione nie będzie to zaskoczeniem dla rynku, ale dobrą wiadomością też nie. Natomiast w kontekście bardzo złych piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, dobrą wiadomością byłoby pozostawienie stóp na dotychczasowym poziomie. Ponieważ taka informacja jest raczej mniej oczekiwana można się spodziewać, że pomogłaby rynkom odbić się od dna. Wczoraj bowiem zachodnie parkiety w niewielkim tylko stopniu oddaliły się od tegorocznych minimów.
Obroty w Warszawie nadal są niskie. Choć wzrosły w porównaniu do poniedziałku, ale poziomu 200 mln zł z pewnością nie można uznać za satysfakcjonujący. Rynkowi nie pomógł raport Citigroup, w którym analitycy banku rekomendują klientom zakup akcji polskich spółek kosztem sprzedaży firm rosyjskich. Specjaliści banku uważają obecną wycenę polskich przedsiębiorstw za bardzo atrakcyjną. Inwestycjom w Polsce sprzyja silny wzrost gospodarczy i spadek ryzyka politycznego, czego nie można powiedzieć o sytuacji w Rosji.
Duzi inwestorzy wymienili się wczoraj pakietami akcji KGHM. W południe w dwóch transakcjach właściciela zmieniło łącznie 200 tys. papierów za 11,8 mln zł. Do końca sesji handel wzrósł o dalsze 15 mln zł. Towarzyszyło mu jednak osłabienie notowań miedziowej spółki o 0,7 proc. Giganci generalnie nie należeli wczoraj do ulubieńców - taniały także walory TP i Pekao, nie zmienił natomiast wartości PKN Orlen. Dużym wzięciem natomiast cieszył się Softbank. Notowania komputerowej spółki poszły w górę o 6,2 proc. przy ponad 18 mln zł obrotów. Na czele najbardziej zyskownych inwestycji wtorku znalazł się Kopex, który sprzedał akcje GBG spółce zależnej Leszka Czarneckiego. Wzrostem mniejszym od oczekiwań zareagował kurs Ster-Projektu na wiadomość o podpisaniu z Telekomunikacją Polską dużego kontraktu za ponad 70,6 mln zł. Lepiej natomiast poradziło sobie DGA, którego prezes i główny akcjonariusz zasugerował podwyższenie tegorocznych prognoz.
