Spekulacyjny wzrost Netii
O ponad 4,4% wzrosły akcje Netii po informacji, iż Telia i Warburg Pincus, główni akcjonariusze spółki, osiągnęli porozumienie odnośnie jej ratowania. Zdaniem specjalistów, taka reakcja rynku jest nieuzasadniona.
- Obecnie czekamy na odpowiedź obligatariuszy na uzgodniony z Warburg Pincus plan ratowania Netii. Od ich zgody uzależnione jest dalsze istnienie polskiej spółki - powiedział PAP Tobias Lenner, szef działu relacji inwestorskich w Telii.
Porozumienie między szwedzką firmą telekomunikacyjną a Warburgiem jest bardzo istotnym czynnikiem zwiększającym szanse powodzenia programu oddłużenia Netii. Zakładał on bowiem konwersję długu na akcje nowej emisji Netii. Na to musiał się jednak zgodzić Warburg, gdyż przy braku jego zgody miał on opcję odsprzedania Telii posiadanych papierów Netii po cenie przekraczającej 20 USD.
Zgodę na plan ratowania Netii, według nieoficjalnych informacji, wyrazili również J.P. Morgan Chase oraz Merrill Lynch, wobec których Netia nie wywiązała się z umów SWAP.
Ostateczny plan ratowania spółki powinien zostać uzgodniony z obligatariuszami już w przyszłym tygodniu, jeśli odpowiednie uchwały mają zapaść na najbliższym NWZA, które planowane jest na 19 lutego. W zgodnej opinii analityków, konwersja długu Netii na akcje nie przyniesie korzyści obecnym akcjonariuszom polskiej firmy. Spowoduje ona znaczące rozwodnienie kapitału. Spółka, która posiada obecnie 31,4 mln akcji, przewiduje bowiem emisję do 600 mln nowych walorów.
- Przy maksymalnym wykorzystaniu nowej emisji i przy wycenie całej Netii po oddłużeniu na poziomie 2 mld zł jedna akcja będzie warta nieco ponad 3-3,5 zł - powiedział nam jeden z analityków. Na piątkowej sesji akcje wyceniano na 4,96 zł. Dawało to kapitalizację spółki na poziomie niespełna 156 mln zł.
