Spółki z TechWIG zdołowały giełdę
Poniedziałkowe notowania, mimo spadków przebiegały spokojnie. Wprawdzie początek sesji był dość nerwowy, gdyż na otwarciu istotne przeceny dotknęły wiele spółek, ale za to w ciągu następnych minut większość strat została odrobiona.
Wzrost nie trwał jednak długo. Podstawowe indeksy po pół godzinie od otwarcia już prawie nie rosły, chociaż z drugiej strony również istotnie nie spadały. W efekcie notowania ciągłe zakończyły się przecenami zdecydowanej większości notowanych akcji i indeksów. Ze względu na nienajlepsze nastroje najpierw na rynkach azjatyckich, potem europejskich, a w końcu i amerykańskich, również i w Polsce musiało dojść przede wszystkim do spadków kursów przedsiębiorstw telekomunikacyjnych i informatycznych.
Wśród najbardziej płynnych akcji znalazły się wczoraj obok trójcy telekomów walory KGHM i PKN Orlen. Poza dużymi obrotami wszystkie one miały jeszcze jedną wspólną cechę, w pierwszym dniu tego tygodnia ich ceny prawie wcale nie osiągały wartości wyższych niż piątkowe zamknięcia. W tym gronie stosunkowo najlepiej zachował się kurs Elektrimu. Mimo zawirowań zarówno w samej spółce jak i jej otoczeniu cena spadła tylko o 0,6 proc.
Podczas poniedziałkowego zamknięcia spośród wszystkich indeksów wzrosła tylko wartość wskaźnika NIF. Mimo to, wzrost był minimalny do czego przyczynił się niemal wyłącznie lepszy kurs funduszu 06 Magna. Zmiana ceny akcji tego NFI o 13,5 proc. jest kolejnym etapem trendu wzrostowego zapoczątkowanego w połowie marca. Do dużych zmian cen dochodziło również w notowaniach jednolitych. W tym przypadku należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że na kilkadziesiąt spółek notowanych w systemie dwóch fixingów jedynie na akcjach czterech osiągnięto obrót przekraczający 100 tys. zł.