Surowce pod presja taniejącego dolara
Notowaniom metali przemysłowych pomaga słaby dolar, który traci na wartości po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Ropa w USA już powyżej 60 dolarów po silnym spadku jej zapasów
Ropa naftowa w USA jest już wyceniana powyżej 60 dolarów za baryłkę. Jej zapasy spadły w ub. tygodniu o ponad 9,5 mln baryłek - najmocniej od lipca 2018 r. - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 60,22 USD, po zniżce ceny o 0,02 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 68,61 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,16 proc.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 9,59 mln baryłek do 439,48 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Rynek oczekiwał tymczasem wzrost zapasów o 1,75 mln baryłek.
Pomimo tak mocnego spadku zapasy ropy w USA są i tak wyższe niż średnia 5-letnia na tę porę roku, bo wynosi ona 432 mln baryłek.
Zapasy benzyny w USA spadły zaś w ub. tygodniu o 4,59 mln baryłek do 241,50 mln baryłek. Z kolei rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 4,13 mln b do 132,24 mln b - podał DoE.
Amerykanie zwiększyli za to eksport surowca w ub. tygodniu do 3,39 mln baryłek dziennie. To drugi najwyższy wynik w historii - od 1993 r.
Wzrosła też produkcja ropy w USA - do rekordowych 12,1 mln baryłek dziennie. To powoduje, że kraje OPEC+, które "walczą" z nadwyżką podaży ropy na globalnych rynkach, będą musiały zintensyfikować swoje działania, jeśli chcą zaprowadzić równowagę na giełdach ropy.
Ropa w USA zyskała podczas poprzedniej sesji 1,4 proc., w kontraktach na kwiecień, które wygasły w środę, i kosztowała na zamknięciu handlu 59,82 USD za baryłkę, najwięcej od 12 listopada 2018 r.
Miedź na giełdzie metali w Londynie drożeje wraz z innymi metalami bazowymi w reakcji na osłabienie się amerykańskiego dolara. Miedź w dostawach 3-miesięcznych zyskuje 1 proc. do 6.520,00 USD za tonę - informują maklerzy.
Notowaniom metali przemysłowych pomaga słaby dolar, który traci na wartości po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Rezerwa Federalna utrzymała główną stopę procentową w przedziale 2,25-2,50 proc. Na dodatek mediana prognoz członków Fed nie przewiduje podwyżek stóp procentowych w 2019 r., natomiast w 2020 r. możliwa jest jedna podwyżka kosztu pieniądza. Fed podał też, że z końcem września br. zakończy redukcję sumy bilansowej.
Po tych informacjach dolar osłabił się i jest wyceniany najniżej od lutego. Surowce wyceniane w USD stały się więc atrakcyjną opcją dla inwestorów.
Notowania miedzi wspierają dodatkowo informacje o zakłóceniach w pracy kopalni miedzi w Peru, gdzie trwa blokada drogi, którą transportowana jest miedź z kopalni Las Bambas do portu Matarani, a tam zapasy miedzi do transportu już się wyczerpały.
Mieszkańcy miejscowości Fuerabamba blokują od 6 tygodni drogę łączącą kopalnię z portem i domagają się rekompensat za wykorzystanie drogi do transportu miedzi. Chcą też, aby ciężkie samochody transportowe, przewożące miedź, korzystały od tej pory z innych dróg omijających ich miejscowość.
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie staniała o 0,03 proc. do 6.457,00 USD za tonę.