Tydzień banków centralnych

Początek tygodnia przyniósł spadek kursu EUR/USD do najniższego od ośmiu i pół miesięcy poziomu wobec dolara.

Początek tygodnia przyniósł spadek kursu EUR/USD do najniższego od ośmiu i pół miesięcy poziomu wobec dolara.

EUR/USD testował wsparcie na poziomie 1,32. Przyczyniły się do tego gorsze informacje napływające z Grecji, gdzie w przyjętym na przyszły rok budżecie założono większy od pierwotnie szacowanych wzrost deficytu finansów publicznych w relacji do PKB oraz niższy wzrost gospodarczy. We wtorek pojawiły się słabe dane dotyczące zamówień w amerykańskim przemyśle, a szef Fed B.Bernanke powiedział, że bank centralny jest przygotowany na podjęcie dalszych działań mających na celu wsparcie amerykańskiej gospodarki. Wypowiedź prezesa Fed lekko poprawiła nastroje, a EUR/USD odbił się od ostatnich minimów. Dla rynków najważniejsze wydarzenia miały jednak miejsce w drugiej części tygodnia. Najpierw pojawiły się obawy o stan europejskiego sektora bankowego. Uwagę przykuwała szczególnie sytuacja francusko-belgijskiego banku Dexia. W roku 2008 bank ten, jako jeden z pierwszych w Europie, skorzystał z pomocy publicznej po upadku Lehman Brothers. Teraz może okazać się, że instytucja ta znów będzie potrzebowała wsparcia, bowiem w przypadku ogłoszenia kontrolowanego upadku Grecji wypracowany z zeszłego roku zysk Dexii nie pokryje kosztów związanych ze spisaniem na straty wierzytelności Grecji i innych borykających się z problemami zadłużenia krajami strefy euro (w tym Włoch). Na rynku mówi się, że może to być ponad 20 mld EUR. W tym kontekście nastrojów nie poprawiły też doniesienia o decyzji agencji Moody's o obniżce rating długu Włoch o trzy poziomy z "Aa2" do "A2" i podtrzymaniu negatywnej perspektywy. W czwartek EBC utrzymał stopy procentowe na niezmiennym poziomie. Prezes EBC J.C.Trichet zapowiedział wprowadzenie nowych dłuższych transakcji zasilających repo (12 miesięczne LTRO). Ponadto EBC zadecydował o skupie zabezpieczonych papierów dłużnych emitowanych przez podmioty prywatne (tzw. covered bonds) o wartości 40 mld EUR na rynku pierwotnym i wtórnym. Skup ma zacząć się w listopadzie br., a zakończyć w październiku 2012 r. Szczegóły programu poznamy 3 listopada br. W czwartek również Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na obecnym poziomie, a szwajcarski SNB poinformował, iż na koniec września stan rezerw walutowych wzrósł o 29 mld CHF. Zapowiedziane działania na rynku europejskim chwilowo usatysfakcjonowały inwestorów łagodząc napięcia w sektorze bankowym. Na rynku kurs EUR/USD zaczął rosnąć testując okolice 1,3450. W piątek kluczowe okazały się dane z amerykańskiego rynku pracy publikowane popołudniu. Liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła we wrześniu do poziomu 103 tys., wobec oczekiwań na poziomie 60 tys. Dodatkowo pozytywny efekt zwiększyła rewizja poprzedniego odczytu z poziomu 0 tys. do 57 tys. W wyniku tak dobrych danych z USA na rynkach uwidoczniał się poprawa nastrojów co pozwoliło na wzrost kursu EUR/USD powyżej poziomu 1,35.

Reklama

Początek tygodnia na rynku walutowym przyniósł interwencję NBP. Bank centralny skupował złotego umacniając go tym samym z poziomu 4,41 do ok. 4,37 za euro. Była to trzecia interwencja NBP na rynku walutowym w ciągu ostatnich dni. W pierwszej części ubiegłego tygodnia krajowy rynek walutowy znajdował się pod wpływem dwóch istotnych wydarzeń. Na początku tygodnia poznaliśmy odczyt indeksu koniunktury PMI w przemyśle za sierpień, który wyniósł 50,2 pkt. Spadek indeksu okazał się większy zarówno od naszych oczekiwań jak i konsensusu rynkowego (51 pkt.). Indeks znalazł się na najniższym od października 2009 r. poziomie. Dane dotyczące składowych wskazują na prawdopodobieństwo pogorszenia aktywności w sektorze przemysłowym w następnych miesiącach. Rynek walutowy zignorował te dane gdyż dominowały na nim obawy o rozwój sytuacji w Grecji. W środę natomiast zakończyło się dwudniowe posiedzenie RPP. Rada zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Komunikat i wypowiedzi prezesa NBP po posiedzeniu wskazują, iż Rada przyjęła postawę wyczekującą i dalsze kroki uzależnione będą od rozwoju sytuacji w sferze realnej oraz na światowych rynkach finansowych. Zarówno decyzja jak i komunikat pozostały bez wpływu na notowania złotego. Natomiast zapewnienia NBP i Ministerstwa Finansów o możliwości kolejnych interwencji w celu obrony wartości złotego pomogły polskiej walucie stabilizując jej kurs w okolicach 4,37 za euro. Poprawa nastrojów w drugiej połowie tygodnia spowodowana m.in. zapowiedziami działań wspierających sektor bankowy przez Komisję Europejską i EBC przyczyniła się z kolei do umocnienia złotego. Jednak skala aprecjacji była niewielka. Kurs EUR/PLN nie zdołał przełamać ważnego poziomu wsparcia na poziomie 4,36. Pod koniec tygodnia na kurs złotego wpływała większa ostrożność inwestorów ze względu na niedzielne wybory parlamentarne. Przed wyborami część inwestorów domykała pozycje. Polskiej walucie przed samym weekendem mocno pomogły zdecydowanie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła we wrześniu do poziomu 103 tys. wobec oczekiwań na poziomie 60 tys. Dodatkowo pozytywny efekt zwiększyła rewizja poprzedniego odczytu z poziomu 0 tys. do 57 tys. W wyniku tak dobrych danych z USA złoty zyskał w relacji do euro z poziomu 4,3751 do 4,3650 bezpośrednio po publikacji.

Krzysztof Wołowicz

Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: EUR/USD | banki centralne | waluty | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »