Tydzień na krajowym rynku walutowym

Dodatkowym elementem prowadzącym do deprecjacji złotego było pojawienie się na rynku komentarzy ministra finansów M. Belki dotyczących dewaluacji krajowej waluty przed wejściem Polski do struktur Unii Europejskiej.

Dodatkowym elementem prowadzącym do deprecjacji złotego było pojawienie się na rynku komentarzy ministra finansów M. Belki dotyczących dewaluacji krajowej waluty przed wejściem Polski do struktur Unii Europejskiej.

Ostatni tydzień na krajowym rynku walutowym przyniósł zdecydowaną deprecjację złotego. Kurs USD/PLN przetestował w połowie tygodnia poziom 4,2850 nie widziany od sześciu miesięcy. Koniec tygodnia przyniósł umocnienie dla krajowej waluty i USD/PLN powrócił w okolice 4,19. Kurs EUR/PLN przetestował w ciągu ostatnich pięciu dni najwyższy poziom w okolicy 3,72 kończąc tydzień wokół poziomu 3,66.

Kluczowym czynnikiem mającym wpływ na osłabienie się złotego w ostatnim okresie miała decyzja o obniżce stóp procentowych podjęta przez RPP w ostatnim tygodniu stycznia. Lutowy przetarg dwu i pięcioletnich obligacji również nie przyniósł wsparcia dla PLN tak jak to miało miejsce w poprzednich miesiącach. Inwestorzy zagraniczni, którzy zaproponowali na przetargu niskie ceny zakupu papierów dłużnych, licząc na uzyskanie wysokiej rentowności nie zdołali zrealizować planowanych zakupów. Doprowadziło to do nadmiernej podaży złotego w efekcie czego, w ciągu pierwszej połowy minionego tygodnia krajowa waluta znacząco straciła na wartości.

Reklama

Dodatkowym elementem prowadzącym do deprecjacji złotego było pojawienie się na rynku komentarzy ministra finansów M. Belki dotyczących dewaluacji krajowej waluty przed wejściem Polski do struktur Unii Europejskiej. Według zapowiedzi M. Belki Polskę czeka jednorazowe zdewaluowanie złotego w celu dostosowania do kursu sztywnego względem euro w okresie przejściowym przed wejściem naszego kraju do unii monetarnej. Wypowiedzi ministra finansów przyniosły na rynek obawy związane z dewaluacją krajowej waluty i kurs USD/PLN w połowie minionego tygodnia przetestował poziom 4,2850. Jednak późniejsze wypowiedzi M. Belki uspokoiły rynki finansowe. Według jego zapowiedzi rząd w najbliższym czasie nie zamierza dewaluować polskiej waluty. Dopiero wejście Polski do struktur unijnych pozwoli na ustalenie kwestii dostosowania kursu złotego do wymagań strefy euro, co może nastąpić w 2004 r. Elementem przeplatającym się wokół wypowiedzi ministra finansów były pojawiające się pogłoski o interwencji banku centralnego na rynku walutowym w celu osłabienia złotego. Jednak rynek jest zdania, iż NBP jest daleki od interwencji zwłaszcza, iż krajowa waluta straciła na wartości po ostatniej obniżce stóp procentowych.

Nadal nie rozwiązanym problemem jest spór pomiędzy rządem a RPP w sprawie wysokości stóp procentowych. Rząd oskarża Radę za utrzymywanie zbyt wysokich stóp procentowych, które prowadzą do napływu kapitału spekulacyjnego na rynek pieniężny co utrzymuje złotego na wysokim poziomie a w konsekwencji szkodzi polskim eksporterom. Pomimo redukcji stóp procentowych na styczniowym posiedzeniu Rady partia koalicyjna PSL nadal nie wycofała swojej propozycji nowelizacji ustawy o NBP co może w przyszłości doprowadzić do jeszcze bardziej ostrego konfliktu pomiędzy rządem a RPP.

Obecnie poziom złotego względem walut będzie zależał głównie od zachowania się inwestorów zagranicznych. Obawy związane z dewaluacją złotego doprowadziły również do zmniejszenia zainteresowania inwestorów papierami wartościowymi, którzy mają świadomość spadku rentowności papierów dłużnych przy wejściu Polski do struktur unijnych. W nachodzącym tygodniu najważniejszą publikacją będą dane o inflacji za styczeń, które zostaną opublikowane w piątek. Według prognoz podanych przez wiceprezesa NBP inflacja w styczniu wyniesie 3,6-3,8%.

W przyszłym tygodniu nadal ważnym poziomem wsparcia pozostanie USD/PLN 4,1850. Jesteśmy zdania, że poziom ten nie zostanie przebity i jego okolice należy wykorzystać do zakupu dolarów. Z drugiej strony oczekujemy ponownego testowania przez USD/PLN poziomu 4,25, który należy wykorzystać do sprzedaży USD. Nie wykluczamy jednak przełamania tego poziomu oporu, co mogłoby zaowocować zwyżką kursu docelowo w okolice 4,2850.

Opracowano dnia 8 lutego 2002 r.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty | Rada Polityki Pieniężnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »