Tydzień pod znakiem nowego rządu i RPP

Ostatni tydzień na krajowym rynku walutowym ubiegł pod znakiem wyczekiwania inwestorów na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie dalszego kształtu polityki monetarnej oraz na sejmowe expose nowego premiera.

Ostatni tydzień na krajowym rynku walutowym ubiegł pod znakiem wyczekiwania inwestorów na decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie dalszego kształtu polityki monetarnej oraz na sejmowe expose nowego premiera.

Wszyscy analitycy byli zgodni, że Rada zdecyduje się na obniżenie poziomu głównych stóp procentowych, a ich przewidywania mówiły najczęściej o 150 pkt. -cięciach". Nieznaczna część ryku prognozowała, że ich skala może być większa i wynieść 200 pkt. bazowych.

Przed posiedzeniem RPP nasza waluta uległa nieznacznemu osłabieniu, co było powodowane dyskontowaniem przez rynek bardziej agresywnej niż oczekiwano obniżki. Odpowiadało to wzrostowi kursów dolara do złotego do 4,15 oraz euro do złotego do 3,70. Gdy kilka godzin później RPP poinformowała, że zdecydowała się na obniżenie poziomu głównych stóp o 150 pkt. bazowych tj. o 1,5 pkt. procentowego, ceny dewiz zaczęły spadać, a nastroje na rynku uległy uspokojeniu.

Reklama

Tego samego dnia nowy premier Leszek Miller w sejmowym expose powiedział, że nowa ekipa rządząca w ciągu 100 dni zamierza ustabilizować finanse państwa. Podkreślił również, że -rząd nie będzie podejmował działań zmierzających do naruszenia konstytucyjnej niezależności Rady Polityki Pieniężnej oraz Narodowego Banku Polskiego".

Trend wzmacnia się krajowej waluty był również kontynuowany w pierwszych godzinach piątkowej sesji. Kurs dolara do złotego zniżkował do ok. 4,10. Kurs euro do złotego spadł do 3,66.



Prognoza:



Naszym zdaniem, notowania polskiej waluty w najbliższym okresie powinny ulec stabilizacji ze wskazaniem na niewielkie umocnienie. W związku z obserwowaną ostatnio przeceną europejskiej waluty na rynku międzynarodowym, większych spadków spodziewamy się na krosie EUR/PLN (3,63 -3,68). Kurs USD/PLN powinien pozostawać w przedziale 4,10 - 4,14.



Strategia:



Eksporter: Sprzedawaj dolary powyżej 4,14

Sprzedawaj euro powyżej 3,70

Importer: Czekaj



Rynek jena:



Ostatnie pięć dni zaowocowało spadkiem notowań japońskiej waluty względem dolara.

Publikowane słabe dane makroekonomiczne oraz wypływ z kraju kapitałów doprowadziły do wzrostu kursu USD/JPY do najwyższego od 9 sierpnia bieżącego roku poziomu - 123,35. Po tej silnej zwyżce notowania jena nieco wzrosły, aczkolwiek w dalszym ciągu pozostawały powyżej silnego wsparcia technicznego 122,50.

Po zeszłotygodniowych informacjach o silnym spadku nadwyżki handlowej Japonii we wrześniu, w poniedziałek okazało się, że ?all - industry index" spadł w sierpniu o 0,2 proc. w stosunku miesiąc do miesiąca. Z kolei w piątek poinformowano, że inflacja we wrześniu spadła o 0,8 proc. w stosunku rok do roku (24 z rzędu spadek) oraz o 0,2 proc. w stosunku do sierpnia. Tego samego dnia podano również dane o spadku sprzedaży detalicznej we wrześniu o 2,9 proc. (r/r). O 0,6 proc. spadła sprzedaż dużych sklepów, które najszybciej odczuwają zmiany wydatków konsumenckich.

Zdaniem analityków dla obserwowanego spadku notowań jena, najważniejszy pozostaje jednak odpływ funduszy z Japonii. Według informacji podanych przez resort finansów tego kraju, inwestorzy sfrustrowani, bliskim zeru, poziomem krajowych stóp procentowych, bardzo chętnie ?wchodzą" w zagraniczne obligacje, w szczególności rządu amerykańskiego i od początku drugiej połowy roku fiskalnego, czyli od 1 października, nabyli ich za 18,42 miliarda dolarów. Przypomnijmy, że po raz ostatni BoJ zdecydował się obniżyć główną stopę redyskontową z 0,25 proc. do 0,1 proc. 18 września br., co spowodowane było koniecznością ustabilizowania sytuacji na rynku i zapobieżenia globalnej recesji.



Prognoza:



Uważamy, że na krosie USD/JPY w najbliższym czasie możliwy jest tylko jeden scenariusz wydarzeń - ?Do góry". Fatalna sytuacja gospodarcza oraz odpływ kapitałów za granicę powinny osłabiać jena. Rekomendujemy zakupy amerykańskiej waluty na dołkach.



Strategia:



Kupuj po 122,50

Stop loss 122,20

Take profit 123,15



Rynek euro:



Ostatni tydzień upłynął w oczekiwaniu inwestorów na wynik posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego i jego decyzję w sprawie dalszego kształtu polityki monetarnej. W związku z ostatnimi słabymi danymi makroekonomicznymi ze strefy euro, ponad połowa analityków spodziewała się 25 pkt. ?cięć". Uważano, że spadająca inflacja, coraz gorsze prognozy wzrostu gospodarczego zarówno w strefie euro, jak i w jej poszczególnych gospodarkach (głównie niemieckiej), a także spadające wskaźniki optymizmu wśród konsumentów i przedsiębiorców będą stanowiły wystarczający impuls dla podjęcia takich kroków. Przed decyzją ECB notowania euro spadły do ok. 0,8900 (min 0,8880).

Europejska waluta traciła głownie na fali zwiększającego się sentymentu do dolara. Inwestorzy rynkowi są przekonani, że tegoroczne posunięcia FED (główna stopa funduszy federalnych znajduje się obecnie na poziomie 2,5 proc. tj. najniższym od 1962 r.) już niedługo przyniosą efekt, a amerykańska gospodarka jako pierwsza wyjdzie z globalnej zapaści. Niestety podobnie jak w ostatnim okresie dużo nerwowości wprowadzały informacje o nowych bio-atakach w USA. We wtorek późnym popołudniem władze stanu New Jersey poinformowały o możliwym zarażeniu bakterią wąglika jednego z pracowników poczty. Okazało się, że list przesłany do Białego Domu również mógł zawierać te zarazki.

Najwięcej emocji wśród inwestorów wzbudziła czwartkowa sesja. O godz. 13.45 czasu warszawskiego ECB poinformował, że zdecydował się utrzymać dotychczasowy poziom stóp procentowych. Na decyzję tę wspólna waluta zareagowała natychmiastowym osłabieniem. Kurs EUR/USD zniżkował z 08910 i w ciągu kilkudziesięciu sekund sięgnął poziomu 0,8880. Niecałą godzinę później została opublikowana seria zaskakująco złych danych ze Stanów Zjednoczonych. Po pierwsze, okazało się, że zamówienia na dobra trwałego użytku we wrześniu spadły bardzo silnie ( o 8,5 proc.) ponad sześciokrotnie przebijając prognozy analityków (-1,3 proc.). Do 504 tys. z 496 tys. (po rewizji), tzn. w większym niż oczekiwano stopniu, wzrosła również liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w ostatnim tygodniu (13-20 października). Na dane te kurs EUR/USD zareagował 100 pkt. wzrostem do 0,8980 odrabiając z nadwyżką wcześniejsze straty.

Pierwsze godziny piątkowej sesji zaowocowały powrotem kursu EUR/USD w okolice 0,8920/30. TGIF.



KOMENTARZ SPORZĄDZONO W PIĄTEK O GODZ. 13.00.





Prognoza:



Naszym zdaniem, notowania europejskiej waluty powinny w najbliższym okresie konsolidować się w szerokim zakresie 0,8850 - 0,9000.



Strategia:



Sprzedawaj po 0,8940/50

Stop loss 0,8970

Take profit 0,8860/70



Lub



Kupuj po 0,8860/70

Stop loss 0,8840

Take profit 0,8940/50

WGI Dom Maklerski SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »