Tydzień wzrostów
Mijający tydzień przyniósł wzrost notowań naszej waluty. O ile jeszcze w poniedziałek kursy dolara do złotego oraz euro do złotego znajdowały się odpowiednio na poziomach: 4,3385 oraz 3,9820, to już w pierwszych godzinach piątkowej sesji spadły nawet do: 4,2065 (dolar) oraz 3,8400 (euro).
Choć stan przyszłorocznych finansów państwa nie jest w dalszym ciągu znany, to przynajmniej jedno wiadomo - według wtorkowych ustaleń rządu deficyt budżetu w przyszłym roku nie przekroczy 40 mld zł. Z kolei w czwartek postanowiono, że specjalna grupa robocza powołana przez wicepremiera Janusza Steinhofa ma dokonać własnego szacunku sytuacji finansów publicznych w przyszłym roku zaproponowanej w poprawionym projekcie MF, a do czasu zakończenia przez nią prac rząd nie będzie zajmował się sprawą budżetu.
Złotówka, mimo ciągłego braku ustaleń co do budżetu 2002 r., uległa dość znacznemu wzmocnieniu w stosunku do dolara i euro. Do wzrostu notowań naszej waluty przyczyniły się przede wszystkim: podjęcie przez Radę Polityki Pieniężnej decyzji o obniżeniu poziomu głównych stóp procentowych o 100 pkt., oczekiwania rynku co do rychłego zakończenia negocjacji MSP z konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding oraz uzgodnienie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Argentynę nowej pożyczki dla tego kraju.
W komunikacie po posiedzeniu RPP napisano, że "Rada Polityki Pieniężnej uważa, że po uwzględnieniu niepewności związanej z budżetem sytuacja w sferze realnej gospodarki oraz korzystne tendencje w zakresie kształtowania się czynników monetarnych stworzyły pole do obniżki stóp procentowych. W związku z tym Rada postanowiła obniżyć podstawowe stopy procentowe NBP o 1 punkt procentowy oraz utrzymać neutralne nastawienie w polityce pieniężnej".
Prognoza
Notowania naszej waluty utrzymują się na wysokim poziomie. W dalszym ciągu uważamy to za dobrą okazję do kupna dewiz.
Strategia
Importer: Kupuj dolary poniżej 4,23
Eksporter: Kupuj dolary poniżej 3,85