Ucieczka funduszy od akcji trwa

Nerwowa sytuacja na rynkach finansowych po terrorystycznym ataku na USA nie zachęciła zarządzających aktywami do inwestycji giełdowych. Chociaż Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazał funduszom emerytalnym we wrześniu 760 mln zł, to nie paliły się one do inwestycji giełdowych. Tylko OFE Kredyt Banku i OFE rodzina nieznacznie zwiększyły udział akcji w swoich portfelach. W przypadku OFE Kredyt Banku można nawet mówić o symbolicznym zwiększeniu zaangażowania na giełdzie - inwestycje w akcje tego OFE wzrosły bowiem z 0,45 proc. do 1,91 proc. Pozostałe fundusze raczej zmniejszały swoje zaangażowanie na giełdzie. Najbardziej OFE Pekao, które zmniejszyło udział akcji w portfelu z 28,94 proc. do 24,23 proc. Nie uchroniło go to jednak przed ponad 1-proc. spadkiem wartości jednostki rozrachunkowej. Przypomnijmy, że OFE Pekao przejął latem OFE Pioneer, który dzięki inwestycjom w akcje małych i średnich spółek został liderem pierwszego zestawienia dwuletnich stóp zwrotu sporządzonego przez UNFE.

W ostatnim zestawieniu OFE Pekao ulokowało się już w środku stawki.

Nie ma się czemu dziwić tej ucieczce z parkietu, bowiem wyraźnie widać, że na akcjach nie da się zarobić - z czterech funduszy, które uzyskały we wrześniu wzrost wartości jednostki rozrachunkowej tylko PZU Złota Jesień miała nieznacznie powyżej 20 proc. akcji w portfelu. Cała czwórka miała natomiast powyżej 70 proc. aktywów ulokowanych w obligacjach, dwa z nich - OFE Kredyt Banku i OFE AIG nawet powyżej 80 proc.

Popularnością cieszą się nadal depozyty bankowe - trzy fundusze emerytalne - OFE Sampo, OFE Skarbiec i OFE Winterthur - zainwestowały w ten sposób ponad 10 proc. aktywów. Trzeba jednak zauważyć, że miesiąc wcześniej było pięć takich funduszy, a w portfelu Bankowego te inwestycje stanowiły pon