UE: Zablokować pomoc dla FSO
W czwartek, 29 czerwca, delegacja polskiego rządu będzie rozmawiać w Brukseli o dalszej pomocy publicznej dla żerańskiej Fabryki Samochodów Osobowych (FSO) - poinformował w poniedziałek resort gospodarki. Delegacji ma przewodniczyć wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz.
Jak dowiedziała się PAP w poniedziałek w Komisji Europejskiej, Komisja prowadzi obecnie śledztwo w tej sprawie, a decyzja powinna zapaść ok. 19 lipca.
Media donosiły wcześniej, powołując się na nieoficjalne informacje, że unijna dyrekcja generalna ds. konkurencji może zaproponować Komisji zablokowanie dalszej pomocy dla FSO.
W poniedziałek związkowcy z fabryki, zaniepokojeni tymi doniesieniami, zaapelowali do komisarz UE ds. konkurencji Neelie Kroes o zgodę na udzielenie pomocy.
"Wierzymy, że wyrzeczenia, jakie pracownicy FSO ponieśli w czasie długiego procesu restrukturyzacji, pozwolą na uratowanie naszej spółki. Dlatego też prosimy o pozytywną decyzję w sprawie udzielenia pomocy publicznej" - napisali związkowcy w piśmie do Kroes.
"Spodziewamy się, że delegacji rządowej uda się uzyskać zgodzę Komisji na dalszą pomoc dla FSO. Pozwoli to zakończyć proces restrukturyzacji" - powiedział w poniedziałek PAP szef Rady Pracowników FSO, Marek Dyżakowski. Dodał, że związkowcy liczą na zaangażowanie polskich europarlamentarzystów.
Jak wyjaśniał, pomoc publiczna dla spółki dotyczy rządowych gwarancji na udzielenie FSO bankowego kredytu inwestycyjnego. Spółka chce zaciągnąć ok. 100 mln USD kredytu na uruchomienie produkcji nowego modelu samochodu. Skarb Państwa ma poręczyć 60 proc. kredytu.
Prawa do produkcji obecnych modeli - lanosa i matiza - wygasają z końcem 2006 r. Według wcześniejszych informacji medialnych, należąca do koncernu General T spółka GM DAT jest zainteresowana produkcją na Żeraniu jednego z modeli chervoleta.
Pomoc publiczna dla FSO jest też związana z rozłożeniem podatków na raty oraz umorzeniem kosztów egzekucji zobowiązań publiczno- prawnych. Według Dyżakowskiego, część pomocy ma wartość ok. 40 mln zł.
PAP nie udało się w poniedziałek skontaktować z przebywającym na urlopie wiceministrem Poncyljuszem. W październiku 2005 r. ukraiński koncern Avto ZAZ kupił od Skarbu Państwa 19,9 proc. akcji FSO. Pozostałe akcje należą w większości do koreańskiego koncernu Daewoo, który zrezygnował z kontroli operacyjnej nad FSO. W umowie między MSP a AwtoZaZ nierozstrzygnięta pozostała sprawa pomocy publicznej, która miałaby być udzielona inwestorowi.
Wcześniej, w październiku 2004 r., AwtoZAZ rozpoczął wykupywanie wierzytelności FSO od sześciu polskich banków: BPH, Citibanku Handlowego, Pekao SA, Banku Millennium, ING Banku Śląskiego i Kredyt Banku, którym FSO było winne łącznie 591 mln zł.
