Unia naszym środkiem dopingującym
Czy opłaciło się nam wchodzić do UE? W rozliczeniach w Unią na razie jesteśmy na plusie: trafiło do nas więcej pieniędzy, niż wpłaciliśmy do wspólnego budżetu. Mogliśmy wziąć znacznie więcej, ale z własnej winy sami ograniczyliśmy sobie dostęp do unijnych środków.
Na razie jest jeszcze bardzo skromnie. Wykorzystaliśmy zaledwie 10 mld zł, a do wzięcia było aż 13 mld euro. Sami jesteśmy sobie winni, ustalając tak ostre kryteria ubiegania się o unijne środki, że mało kto mógł im podołać.
Mimo wszystko, wpływ unijnych funduszy na polską gospodarkę zaczyna być coraz bardziej widoczny, chociaż wciąż jest jeszcze śladowy. Dwa lata temu, w 2004 r., ich udział we wzroście PKB wyniósł tylko 0,01 proc. Rok później - 0,86 proc. Sprawy mają się jednak coraz lepiej i oczekuje się, że w tym roku dzięki pieniądzom z Brukseli PKB wzrośnie o dodatkowe 2,8 proc. To już jest coś.
Zresztą nawet wspomniane 0,86 proc. to w przeliczeniu na złotówki dodatkowe 8 mld zł, jakie dzięki funduszom unijnym trafiło do Polski. To spory zastrzyk inwestycyjny, bo pieniądze w UE idą bezpośrednio na dofinansowanie konkretnych projektów.
Według raportu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego na temat korzyści z wejścia Polski do Unii Europejskiej, napływ środków unijnych ma pozytywne konsekwencje dla rynku pracy, ponieważ pobudza wzrost zatrudnienia. W pierwszym roku po akcesji tylko o tysiąc osób. Ale już w 2005 r. przy realizacji zadań współfinansowanych przez Brukselę pracę znalazło aż 79 tys. osób. MRR spodziewa się, że w tym roku bezrobocie spadnie o dodatkowe ok. 1,5 proc. dzięki unijnym funduszom.
Wielka szkoda, że pieniądze z UE płyną tak wąskim strumyczkiem. MRR obiecuje, że już wkrótce będziemy gotowi na znacznie szybszą absorpcję unijnych środków. Mają w tym pomóc zmiany przepisów. W Sejmie jest projekt ustawy o prowadzeniu polityki rozwoju, nowelizacja ustawy o finansach publicznych i prawa zamówień publicznych.
Trzeba się spieszyć, bo o ile na lata 2004-06 mieliśmy do wykorzystania 13 mld euro, to od przyszłego roku uzyskamy dostęp do nowego pakietu na lata 2007-13, a chodzi o 67 mld euro!
ET